Ikona strony internetowej Xpert.Cyfrowy

Paradoks naszych czasów: pomimo cyfryzacji i automatyzacji wszystko staje się coraz bardziej złożone, a nie prostsze

Paradoks naszych czasów: pomimo cyfryzacji i automatyzacji wszystko staje się coraz bardziej złożone, a nie prostsze

Paradoks naszych czasów: mimo cyfryzacji i automatyzacji wszystko staje się bardziej skomplikowane zamiast prostsze – Zdjęcie: Xpert.Digital

Paradoks naszych czasów: dlaczego cyfryzacja i automatyzacja często tworzą większą złożoność, niż ją zmniejszają

W świecie charakteryzującym się cyfryzacją i automatyzacją należy oczekiwać, że procesy i procedury staną się prostsze i wydajniejsze. Często jednak wydaje się, że jest odwrotnie: zamiast upraszczać rzeczy, technologie te często prowadzą do wzrostu złożoności w firmach i organizacjach. Ten paradoks rosnącej złożoności pomimo rosnącej automatyzacji i cyfryzacji wynika z szeregu czynników, które wpływają zarówno na aspekty technologiczne, jak i organizacyjne.

Przyczyny rosnącej złożoności

1. Rosnące wymagania i różnorodność potrzeb klientów

Cyfryzacja umożliwiła firmom oferowanie znacznie większej różnorodności produktów i usług. Jednak ta możliwość personalizacji ma swoją cenę: aby sprostać specyficznym wymaganiom klientów, firmy muszą przetwarzać, przechowywać i analizować ogromne ilości danych. Produkty stają się coraz bardziej zaawansowane, a klienci oczekują rozwiązań dostosowanych do ich indywidualnych potrzeb. Oznacza to, że firmy muszą uelastycznić swoje procesy produkcyjne i biznesowe, co nieuchronnie prowadzi do wzrostu złożoności procesów operacyjnych. Proste, standardowe procedury odchodzą w przeszłość – różnorodność wymagań wymaga adaptacji wielu procesów i systemów.

2. Wzrost liczby aplikacji i platform cyfrowych

Wraz z dynamicznym rozwojem nowych technologii, takich jak chmura obliczeniowa, big data i sztuczna inteligencja, liczba narzędzi i platform cyfrowych wykorzystywanych w firmach gwałtownie wzrosła. Firmy coraz częściej polegają na specjalistycznych rozwiązaniach programowych, aby sprostać szerokiemu zakresowi potrzeb – od zarządzania relacjami z klientami (CRM) po podejmowanie decyzji w oparciu o dane. Działy IT stoją zatem przed wyzwaniem zarządzania i integracji wielu różnych aplikacji. Ten rosnący ekosystem IT niesie ze sobą dodatkowe zadania, które wymagają kompleksowego wsparcia i zapewnienia kompatybilności różnych systemów. Mnogość interfejsów i aplikacji może prowadzić do przytłaczającej złożoności, co stawia wymagania nie tylko przed specjalistami IT, ale także przed całą firmą.

3. Automatyzacja stwarza nowe zadania i wymaga specjalistycznych umiejętności

Automatyzacja jest często postrzegana jako rozwiązanie powtarzalnych, monotonnych zadań. Jednak często prowadzi ona do tworzenia nowych, specyficznych zadań dla pracowników. Na przykład, zautomatyzowane systemy wymagają monitorowania i konserwacji, a nadzór ludzki jest nadal niezbędny podczas analizy automatycznie generowanych danych. Co więcej, administrowanie i zarządzanie zautomatyzowanymi procesami wymaga specjalistycznej wiedzy, którą nie każdy pracownik posiada. Zapotrzebowanie na specjalistów z określonymi umiejętnościami IT rośnie zatem równolegle z automatyzacją – trend, który dodatkowo pogłębia niedobór wykwalifikowanej kadry i tworzy dodatkową złożoność.

4. Skrócone cykle życia produktów i innowacyjność

Szybki rozwój technologiczny prowadzi do skrócenia cykli życia produktów w wielu gałęziach przemysłu. Firmy znajdują się pod presją szybszego wprowadzania innowacji i ciągłej zmiany pozycji. Ta ciągła potrzeba dostosowywania się i wprowadzania innowacji oznacza, że ​​procesy wymagają ciągłego przeglądu i aktualizacji. To, co dziś jest uważane za standard technologiczny, jutro może okazać się przestarzałe. Firmy zmuszone są do regularnego dostosowywania swoich procesów produkcyjnych, łańcuchów dostaw i infrastruktury IT, co skutkuje dynamiczną i często trudną do kontrolowania złożonością.

5. Brak wiedzy i komunikacji podczas transformacji

Choć wiele firm dostrzegło zalety cyfryzacji i automatyzacji, często brakuje im dogłębnej wiedzy i jasnych koncepcji wdrożenia. W wielu przypadkach nie ma jednolitej strategii i poszczególne działy pracują nad swoimi projektami digitalizacyjnymi w izolacji od siebie. Ten brak dostosowania skutkuje fragmentarycznym podejściem, które prowadzi do opóźnień, nieefektywności i zwiększonego obciążenia pracą. Transformacja cyfrowa stwarza nie tylko wyzwania techniczne, ale także organizacyjne, które często są niedoceniane. Brak komunikacji wewnętrznej i brak know-how jeszcze bardziej komplikuje projekty i tworzy wewnętrzne przeszkody, które utrudniają powodzenie cyfryzacji.

Paradoks automatyzacji

Fascynującym aspektem transformacji cyfrowej jest tzw. „paradoks automatyzacji”. Choć automatyzacja często utożsamiana jest ze wzrostem wydajności, niesie ze sobą także nowe zależności i nieprzewidziane wyzwania. Choć zautomatyzowane systemy mogą podejmować się wielu zadań, nie są w stanie przygotować się na każdą ewentualność. Stwarza to nowe wymagania wobec pracowników, którzy pozostają niezbędni do monitorowania, dostosowywania i rozwiązywania problemów zautomatyzowanych procesów. Ponadto automatyzacja często zastępuje proste zadania, co oznacza, że ​​pracownicy mają więcej czasu na bardziej wymagające, złożone zadania, które jednocześnie stawiają większe wymagania co do ich umiejętności i kwalifikacji.

Interwencja człowieka jest nadal konieczna

Pomysł, że automatyzacja zastępuje wszelką działalność człowieka, jest iluzją. Zautomatyzowane systemy w dalszym ciągu wymagają regularnego monitorowania i są podatne na błędy techniczne, które muszą być korygowane przez człowieka. Złożone problemy i nieprzewidziane sytuacje wymagają elastycznej i kreatywnej interwencji, której maszyny nie są w stanie zapewnić. Zapotrzebowanie na ludzką inteligencję, szczególnie w nieprzewidywalnych lub nietypowych scenariuszach, pozostaje wysokie i raczej zwiększa niż zmniejsza złożoność codziennych zadań zawodowych.

Bardziej złożona treść pracy dla pracowników

W miarę jak proste zadania stają się coraz bardziej zautomatyzowane, pracownicy mają więcej czasu na skupienie się na bardziej wymagających i złożonych zadaniach. Choć można to uznać za pozytywne, oznacza to również, że wymagania wobec pracowników rosną. Oczekuje się od nich szybkiego uczenia się nowych technologii i ciągłego dokształcania się, aby nadążać za rozwojem. Zmiana ta niesie ze sobą także wyzwania psychologiczne, gdyż praca często staje się bardziej intensywna i wymagająca. Treść pracy, która jest bardziej złożona poprzez automatyzację, wymaga wysokiego stopnia zdolności adaptacyjnych i chęci kontynuowania szkolenia.

Rosnąca złożoność pomimo postępu w cyfryzacji i automatyzacji

Ogólnie rzecz biorąc, pomimo cyfryzacji i automatyzacji, rosnąca złożoność wynika z napięcia między rosnącą elastycznością, wyższym stopniem personalizacji a integracją nowych technologii. Cyfryzacja niewątpliwie niesie ze sobą liczne korzyści – takie jak wzrost wydajności, redukcja monotonnych zadań oraz możliwość analizowania dużych ilości danych w czasie rzeczywistym. Jednocześnie jednak pojawiają się wyzwania, które zwiększają złożoność i zmuszają firmy do kompleksowych dostosowań swoich procesów.

Zarządzanie danymi i integracja systemów jako wyzwanie

W miarę postępu cyfryzacji generowane są ogromne ilości danych, które należy nie tylko przechowywać, ale także rozsądnie wykorzystywać. Firmy polegają na systematycznym zarządzaniu swoimi danymi i łączeniu różnych źródeł danych. Integracja tych danych z różnymi systemami stanowi jednak poważne wyzwanie techniczne i prowadzi do większej złożoności, która wykracza daleko poza pierwotny cel, jakim było zwiększenie wydajności. Konieczność zarządzania dużą liczbą interfejsów wymaga dostosowań zarówno technicznych, jak i organizacyjnych i niesie ze sobą nowe wyzwania w obszarze bezpieczeństwa IT.

Dodatkowym czynnikiem jest niedobór wykwalifikowanych pracowników

Rosnąca cyfryzacja i automatyzacja wymaga wykwalifikowanych pracowników posiadających specjalistyczną wiedzę z zakresu IT i technologii. Jednakże w wielu branżach pogłębia się niedobór wykwalifikowanych pracowników, co utrudnia przedsiębiorstwom wewnętrzne zdobywanie niezbędnych umiejętności. Poszukiwanie specjalistów, którzy są w stanie zrozumieć i dalej rozwijać złożone systemy, staje się coraz trudniejsze. Firmy są zatem często zmuszone do dalszego szkolenia swoich pracowników lub polegania na zasobach zewnętrznych, co oznacza dodatkowe koszty i wysiłek.

Złożoność jako efekt uboczny nowoczesnych technologii

Rosnąca złożoność, która pojawia się pomimo lub właśnie z powodu cyfryzacji i automatyzacji, jest wyzwaniem, przed którym stają firmy. Wprowadzenie nowoczesnych technologii niewątpliwie niesie ze sobą wiele korzyści, ale także prowadzi do nowych zależności i zwiększonych wymagań wobec pracowników, struktur i procesów IT. Aby opanować tę złożoność, konieczne jest przemyślane zarządzanie transformacją, które uwzględnia zarówno aspekty techniczne, jak i ludzkie. Cyfrowa przyszłość niewątpliwie przyniesie wiele innowacji i możliwości, ale tylko dla tych firm, które potrafią elastycznie dostosować się do nowych wymagań i zakotwiczyć niezbędne kompetencje w swoich strukturach.

Nadaje się do:

Wyjdź z wersji mobilnej