
Forbes & Co. traci do 50% swoich czytelników wiadomości – Załamanie ruchu już tu jest: Dlaczego sztuczna inteligencja Google’a staje się egzystencjalnym zagrożeniem dla wydawców – Zdjęcie: Xpert.Digital
Kto teraz wygra bitwę o kliknięcia, a kto przegra?
Poza Google: Te strategie naprawdę zabezpieczają przyszłość mediów informacyjnych ### Całkowite zmęczenie wiadomościami: Dlaczego Twoi odbiorcy się wyłączają i jak nadal możesz do nich dotrzeć ### Wielka reorganizacja mediów: Jak ChatGPT i inni zmieniają zasady gry na zawsze ### Od łowcy ruchu do lojalnej społeczności: Radykalna transformacja, którą wydawcy muszą teraz opanować ###
Przetrwanie wiadomości: 6 strategii dziennikarstwa w erze sztucznej inteligencji
Świat wiadomości cyfrowych przeżywa wstrząs o historycznych rozmiarach. Długotrwała zasada – maksymalny ruch z Google i Facebooka dla maksymalnych przychodów z reklam – straciła na aktualności, powodując głębokie rozłamy w krajobrazie medialnym. W branży panuje burza trzech potężnych sił: generatywnej sztucznej inteligencji, takiej jak ChatGPT i nowa wyszukiwarka Google oparta na sztucznej inteligencji, która blokuje dostęp do serwisów informacyjnych; strategicznego odejścia głównych platform mediów społecznościowych od treści dziennikarskich; oraz głębokiego zmęczenia wiadomościami, które powoduje, że odbiorcy coraz częściej przestają je zauważać.
Rezultatem jest drastyczny spadek ruchu, podważający fundamenty niezliczonych wydawców i stawiający egzystencjalne pytanie: Jak dziennikarstwo wysokiej jakości może przetrwać w tej nowej erze? Koniec z pogonią za kliknięciami. Przyszłość należy do tych, którzy potrafią zbudować bezpośrednią, wartościową i trwałą relację z odbiorcami.
W tym artykule zagłębiamy się w temat „Wielkiej Reorganizacji”. Analizujemy, dlaczego stary system się rozpada, jaką rolę odgrywa sztuczna inteligencja – zarówno jako przyjaciel, jak i wróg – oraz jak zmieniły się grupy odbiorców. Przede wszystkim analizujemy strategie przetrwania, które są obecnie kluczowe: od inteligentnych paywallów i budowania lojalnych społeczności w formatach takich jak newslettery i podcasty, po rozwijanie nowych źródeł dochodu. Konkretne studia przypadków ilustrują, kto wygrywa, a kto traci w tym przełomie – i jaki strategiczny kompas może poprowadzić wydawców ku zrównoważonej przyszłości.
Nadaje się do:
- Przyczyna utraty ruchu z powodu sztucznej inteligencji i rosnącej konkurencji treści wynoszącej 45% w ciągu ostatnich dwóch lat
Wielka reorganizacja: strategie nawigacyjne dla wydawców wiadomości w erze sztucznej inteligencji i malejącego ruchu
Zmiana paradygmatu dla dziennikarstwa cyfrowego
Branża wiadomości cyfrowych znajduje się w krytycznym punkcie zwrotnym, oznaczającym koniec pewnej ery i początek głębokiej reorganizacji. Dominujący niegdyś paradygmat „wzrostu za wszelką cenę”, zgodnie z którym wydawcy generowali ogromny ruch za pośrednictwem wyszukiwarek i sieci społecznościowych, aby maksymalizować przychody z reklam, rozpada się pod presją zbieżnych sił. Przełom technologiczny w postaci generatywnej sztucznej inteligencji (AI), strategiczne reorganizacje gigantów platform, które systematycznie obniżają priorytet wiadomości, oraz głęboka zmiana w psychologii odbiorców, objawiająca się powszechnym zmęczeniem wiadomościami, tworzą idealną burzę. Te zmiany nie są odosobnionymi trendami, lecz powiązanymi ze sobą zjawiskami, które stanowią egzystencjalne zagrożenie dla stabilności dziennikarstwa cyfrowego.
W niniejszym raporcie argumentuje się, że przetrwanie i przyszły sukces w tym nowym krajobrazie wymagają fundamentalnej reorganizacji strategicznej. Należy przenieść nacisk z polegania na niestabilnych platformach na budowanie bezpośrednich, wartościowych i trwałych relacji z odbiorcami. Wymaga to nie tylko stopniowych dostosowań, ale holistycznej transformacji strategii dotyczących treści, modeli biznesowych i wdrażania technologii. Aby zrozumieć złożoność tego wyzwania, raport najpierw analizuje przyczyny i skalę spadku ruchu, szczególnie w związku z rosnącą popularnością wyników wyszukiwania opartych na sztucznej inteligencji. Następnie analizuje wieloaspektową rolę generatywnej sztucznej inteligencji jako konkurenta i potencjalnego źródła ruchu. W dalszej kolejności analizuje rozdrobniony krajobraz odbiorców i ewoluujące nawyki konsumpcyjne. Na koniec ocenia strategie przetrwania wydawców, od innowacyjnych modeli paywalla po dywersyfikację źródeł przychodów, i kontekstualizuje je poprzez studia przypadków nowych i uznanych graczy na rynku. Celem jest nakreślenie jasnego obrazu obecnych wyzwań i przedstawienie strategicznego kompasu do nawigacji w niepewnej przyszłości.
Załamanie ruchu w wyszukiwarkach: jak spostrzeżenia sztucznej inteligencji zmieniają oblicze sieci
Kwantyfikacja kryzysu
Podstawy branży publikacji cyfrowych ostatnich dwóch dekad – stały napływ użytkowników za pośrednictwem wyszukiwarek – ulegają erozji w alarmującym tempie. Dane firmy Similarweb, zajmującej się analizą danych cyfrowych, malują dramatyczny obraz tego spadku. Ruch organiczny na stronach informacyjnych, który osiągnął szczyt na poziomie ponad 2,3 miliarda wizyt miesięcznie w połowie 2024 roku, spadł poniżej 1,7 miliarda do maja 2025 roku. Oznacza to utratę ponad 600 milionów wizyt miesięcznie w niecały rok, co bezpośrednio zagraża fundamentom finansowym niezliczonych wydawców. Liczby te nie są jedynie wahaniami statystycznymi, ale raczej symptomem fundamentalnej zmiany w sposobie wyszukiwania informacji w Internecie.
Rozwój „silnika odpowiedzi” i wyszukiwań bez klikania
Główną przyczyną tego drastycznego spadku jest transformacja wyszukiwarek, zwłaszcza Google, z portali polecających w tzw. „wyszukiwarki odpowiedzi”. Zamiast po prostu kierować użytkowników do najbardziej trafnych stron internetowych, nowe funkcje oparte na sztucznej inteligencji mają na celu syntezę i prezentację odpowiedzi na zapytanie bezpośrednio na stronie wyników wyszukiwania. Zjawisko to, znane jako „wyszukiwanie bez kliknięcia”, często sprawia, że kliknięcie w kolejny link – a tym samym odwiedzenie strony internetowej wydawcy – staje się dla użytkownika zbędne.
Wprowadzenie w maju 2024 r. przez Google’a opartych na sztucznej inteligencji podsumowań (dawniej Generative Search Experience) znacząco przyspieszyło ten trend. W ciągu zaledwie jednego roku odsetek wyszukiwań bez kliknięcia, według Similarweb, wzrósł z 56% do oszałamiających 69%. Oznacza to, że prawie siedem na dziesięć zapytań trafia obecnie do Google bez ani jednego kliknięcia w organiczny wynik wyszukiwania. Ten rozwój sytuacji oznacza fundamentalne oddzielenie widoczności od ruchu. Nawet jeśli wydawca znajduje się na pierwszej stronie wyników wyszukiwania dla określonego słowa kluczowego, nie gwarantuje to już wcześniej uznawanego za pewnik przepływu użytkowników. Niepisana, symbiotyczna umowa, w ramach której wydawcy dostarczali treści do indeksowania i w zamian otrzymywali ruch, jest jednostronnie rozwiązywana przez Google. Wyszukiwarka nie pozycjonuje się już jako brama do sieci, ale jako miejsce docelowe, które pochłania wartość treści wydawców bez zapewniania im odpowiedniego wynagrodzenia.
Analiza zachowań użytkowników
Badania Pew Research Center potwierdzają niszczycielski wpływ na zachowania użytkowników i dostarczają psychologicznego wyjaśnienia spadku ruchu. Analiza danych przeglądarek 900 dorosłych Amerykanów wykazała, że użytkownicy znacznie rzadziej klikają tradycyjne linki w wynikach wyszukiwania, które zawierają podsumowanie AI. Współczynnik klikalności w takich przypadkach spada do zaledwie 8%, w porównaniu z 15% w przypadku wyszukiwań bez podsumowania AI. Linki źródłowe wymienione w samym podsumowaniu AI są klikane jeszcze rzadziej, zaledwie w 1% przypadków.
Co więcej, podsumowania AI częściej prowadzą do całkowitego porzucenia sesji wyszukiwania. 26% użytkowników kończy wyszukiwanie po przeczytaniu podsumowania AI, w porównaniu z zaledwie 16% w przypadku tradycyjnych wyników wyszukiwania. Odpowiedź AI zaspokaja potrzeby informacyjne użytkowników w takim stopniu, że nie widzą oni dalszego powodu, aby zagłębiać się w temat lub sięgać do oryginalnych źródeł. To nie tylko podważa model biznesowy wydawców, ale również niesie ze sobą ryzyko powierzchowności w konsumpcji informacji.
Szczególnie dotknięte tym zjawiskiem są tzw. „treści ponadczasowe” – czyli poradniki, artykuły wyjaśniające i artykuły wprowadzające, w które wydawcy zainwestowali znaczne środki, aby generować długoterminowy ruch za pośrednictwem SEO. Chociaż bieżące wiadomości nadal mogą być klikane dzięki specjalnym formatom, takim jak „Najważniejsze artykuły”, na bardzo pouczające, oparte na pytaniach zapytania wyszukiwania, które zazwyczaj prowadzą do treści ponadczasowych, najczęściej odpowiadają podsumowania oparte na sztucznej inteligencji. W ten sposób sztuczna inteligencja komercjalizuje i absorbuje wartość tych kosztownie produkowanych treści, pozbawiając je potencjału generowania ruchu.
Nadaje się do:
- Google dla szybkich informacji, ChatGPT dla dogłębnych informacji: tak naprawdę będziemy szukać w 2025 roku
Sprzeczna prezentacja Google'a
Biorąc pod uwagę tę przytłaczającą ilość danych, oficjalna komunikacja Google jest godna uwagi. Kierownictwo firmy wielokrotnie podkreśla, że internet „kwitnie”, a funkcje sztucznej inteligencji „tworzą nowe możliwości odkrywania stron internetowych”. Krytyczne badania są regularnie odrzucane jako wadliwe metodologicznie. Jednocześnie jednak Google nie udostępnia żadnych przejrzystych danych na poparcie tych twierdzeń. Wręcz przeciwnie, nawet w narzędziu Google, Search Console, wielu webmasterów obserwuje wspomniane wcześniej „znaczne oddzielenie wyświetleń od kliknięć”, co podkreśla malejącą wartość samej widoczności w wynikach wyszukiwania. Ta rozbieżność między publicznymi deklaracjami a rzeczywistością mierzoną przez wydawców i analityków pogłębia nieufność branży medialnej do giganta technologicznego, od którego pozostaje ona egzystencjalnie zależna.
Nasza rekomendacja: 🌍 Nieograniczony zasięg 🔗 Sieć 🌐 Wielojęzyczność 💪 Silna sprzedaż: 💡 Autentyczność dzięki strategii 🚀 Innowacja spotyka się 🧠 Intuicja
Od lokalnego do globalnego: MŚP podbijają rynek globalny dzięki sprytnym strategiom - Zdjęcie: Xpert.Digital
W czasach, gdy obecność cyfrowa firmy decyduje o jej sukcesie, wyzwaniem jest to, jak uczynić tę obecność autentyczną, indywidualną i dalekosiężną. Xpert.Digital oferuje innowacyjne rozwiązanie, które pozycjonuje się jako skrzyżowanie centrum branżowego, bloga i ambasadora marki. Łączy zalety kanałów komunikacji i sprzedaży w jednej platformie i umożliwia publikację w 18 różnych językach. Współpraca z portalami partnerskimi oraz możliwość publikowania artykułów w Google News oraz lista dystrybucyjna prasy obejmująca około 8 000 dziennikarzy i czytelników maksymalizuje zasięg i widoczność treści. Stanowi to istotny czynnik w sprzedaży zewnętrznej i marketingu (SMmarketing).
Więcej na ten temat tutaj:
Wydawcy w okresie przejściowym: strategie dla rozdrobnionego ekosystemu medialnego
Obosieczny miecz generatywnej sztucznej inteligencji: ChatGPT jako konkurent i źródło ruchu
Podczas gdy Google na nowo definiuje relację między wyszukiwaniem a treścią, ChatGPT wyłonił się jako kolejny, równie przełomowy gracz. Platforma OpenAI jak żaden inny produkt ucieleśnia ambiwalencję generatywnej sztucznej inteligencji w branży informacyjnej: jest jednocześnie bezpośrednim konkurentem o uwagę użytkowników i potencjalnie cennym, choć wysoce selektywnym, nowym źródłem ruchu.
Nadaje się do:
- Przełomowanie ruchu za pośrednictwem przeglądów Google AI: Nowe wyzwanie dla operatorów witryn i ich rozwój ruchu
Szybki wzrost konsumpcji wiadomości przez ChatGPT
Szybkość, z jaką ChatGPT stał się narzędziem do konsumpcji wiadomości, jest bezprecedensowa. Liczba użytkowników wzrosła wykładniczo, osiągając 800 milionów aktywnych użytkowników tygodniowo do 2025 roku. Jeszcze bardziej wymowna jest zmiana w zachowaniach użytkowników. Między styczniem 2024 a majem 2025 roku liczba podpowiedzi związanych z wiadomościami w ChatGPT wzrosła o 212%, podczas gdy liczba porównywalnych wyszukiwań w Google nieznacznie spadła w tym samym okresie. Sygnalizuje to celowe odejście od tradycyjnego wyszukiwania na rzecz opartych na dialogu systemów sztucznej inteligencji do wyszukiwania informacji. Użytkownicy ChatGPT nie szukają już tylko nagłówków, ale coraz częściej kontekstu i wyjaśnień złożonych tematów, takich jak finanse, polityka i ekonomia, co wskazuje na potrzebę głębszego zaangażowania, wykraczającego poza szybkie odpowiedzi oferowane przez Google.
Nowe źródło wysoce selektywnego ruchu polecającego
Paradoksalnie, pomimo bycia bezpośrednim konkurentem, ChatGPT stał się znaczącym źródłem ruchu dla niewielkiej grupy wydawców. Podczas gdy utrata ruchu spowodowana przez oparte na sztucznej inteligencji przeglądy Google'a to zjawisko powszechne w całej branży, korzyści z rekomendacji ChatGPT są bardzo skoncentrowane. Liczba odesłań ChatGPT do serwisów informacyjnych wzrosła 25-krotnie w ciągu roku – z niecałego miliona do ponad 25 milionów odwiedzin między styczniem a majem.
Pojawienie się „królów” sztucznej inteligencji
Jednak te wzrosty ruchu nie są równomiernie rozłożone. Dane pokazują, że garstka wydawców otrzymuje lwią część tego nowego ruchu. Głównymi beneficjentami są publikacje takie jak Reuters, New York Post i Business Insider. Ta koncentracja nie jest przypadkowa, lecz często wynika z bezpośrednich partnerstw komercyjnych i umów licencyjnych z OpenAI. Podczas gdy ci wybrani docierają do cennego, nowego strumienia użytkowników, inne duże media, takie jak CNN, pozostają poza rankingami rekomendacji.
Ten rozwój wskazuje na pojawienie się nowego, nieprzejrzystego „ogrodzonego ogrodu”. W przeciwieństwie do otwartej sieci, gdzie ruch był teoretycznie dostępny dla każdego, kto opanował zasady SEO, sukces w ekosystemie AI mógł zależeć od niepublicznych umów biznesowych. Stwarza to istotną barierę wejścia dla mniejszych, niezależnych wydawców i ustanawia nową hierarchię opartą mniej na autorytecie dziennikarskim lub wiedzy z zakresu SEO, a bardziej na zdolności do budowania strategicznych partnerstw z dominującymi firmami z branży AI.
Co więcej, zachowania użytkowników mogą się różnić. Użytkownicy mogą zwrócić się do sztucznej inteligencji Google po szybką, opartą na faktach odpowiedź (forma „odkrycia”), a następnie do ChatGPT po głębsze spostrzeżenia i kontekstualizowane wyjaśnienia z zaufanych źródeł, eksponowanych w ramach partnerstw. W tym scenariuszu wydawcy, którzy nawiążą takie partnerstwa, mogliby przyjąć rolę „weryfikatora” lub „dogłębnego źródła”. Stanowisko takie byłoby potencjalnie bardziej wartościowe niż po prostu dostarczanie informacji do podsumowania Google, ponieważ oznaczałoby bardziej bezpośrednią i wartościową relację z użytkownikiem. Umiejętność poruszania się w tym nowym ekosystemie staje się zatem kluczową kompetencją strategiczną wydawców.
Poza wyszukiwaniem: fragmentacja źródeł informacji i zmęczenie odbiorców
Spadek ruchu z wyszukiwarek to tylko jeden z elementów szerszego kryzysu. Inne tradycyjne źródła ruchu ulegają erozji, a jednocześnie zmieniają się zachowania i preferencje odbiorców. Era, w której wydawcy mogli polegać na kilku dużych platformach, aby dotrzeć do dużej części odbiorców, dobiega końca. Zastępuje ją rozdrobniony krajobraz charakteryzujący się nowymi formatami oraz coraz bardziej nasyconą i selektywną bazą użytkowników.
Nadaje się do:
- Upuność treści i wyszukiwanie AI: czynnik nr 1, który modele AI naprawdę kochają-dlaczego twoja stara treść jest teraz niewidoczna!
Wielki exodus z mediów społecznościowych
Sieci społecznościowe, niegdyś niekwestionowani królowie ruchu polecającego, przekształciły się z wiarygodnych partnerów dla wydawców wiadomości w nieprzewidywalne i często rozczarowujące kanały. Dane pokazują niepowstrzymany trend spadkowy w liczbie poleceń z głównych platform. W latach 2023-2024 ruch polecający z Facebooka spadł o 48%, a z X (dawniej Twittera) o 27%.
Ten rozwój sytuacji jest wynikiem celowej strategicznej reorganizacji dokonanej przez operatorów platformy. W szczególności Meta systematycznie obniżała priorytet wiadomości i treści politycznych, aby skupić się na formatach rozrywkowych, takich jak krótkie filmy, i uniknąć sporów regulacyjnych. Usunięcie zakładki „Facebook News” w Stanach Zjednoczonych, Australii i kilku krajach europejskich oznaczało symboliczny koniec tego trendu. Meta uzasadniła ten krok, twierdząc, że korzystanie z tej funkcji spadło o ponad 80%, a użytkownicy korzystali z platformy przede wszystkim w celu interakcji społecznych, a nie konsumpcji wiadomości. Dla wydawców oznacza to koniec ery, w której mogli polegać na ogromnej, pasywnej bazie użytkowników Facebooka, aby dotrzeć do odbiorców.
Zjawisko zmęczenia wiadomościami
Jednak spadek ruchu nie jest spowodowany wyłącznie zmianami technologicznymi lub zmianami strategii platformy. Odzwierciedla on również głęboką zmianę psychologiczną wśród odbiorców: zmęczenie wiadomościami. Zjawisko to opisuje stan wyczerpania psychicznego spowodowany przeciążeniem informacyjnym, zwłaszcza negatywnymi i niepokojącymi informacjami.
Nieustanny cykl informacyjny, zaostrzony przez platformę mediów społecznościowych, która zachęca do niekończącego się przewijania, prowadzi u wielu osób do uczucia przytłoczenia i apatii. Badanie przeprowadzone przez Instytut Reutersa wykazało, że 36% osób aktywnie unika wiadomości, aby chronić swoje zdrowie psychiczne. Ogólne zainteresowanie wiadomościami systematycznie spada w ostatnich latach, nawet w latach, w których odbywają się ważne wydarzenia polityczne, takie jak wybory. Jest to kluczowy kontekst dla zrozumienia, dlaczego użytkownicy są mniej skłonni do aktywnego wyszukiwania wiadomości lub klikania w linki, nawet gdy są im prezentowane. Problemem nie jest tylko to, że droga do wiadomości jest zablokowana; wielu użytkowników w ogóle nie chce już z niej korzystać.
Nowe formaty rozpowszechniania wiadomości
W odpowiedzi na zmęczenie informacjami i zmieniającą się dynamikę platform użytkownicy, zwłaszcza młodsze grupy docelowe, zwracają się ku nowym formatom i kanałom.
- Po pierwsze, konsumpcja wiadomości radykalnie przesunęła się w kierunku wideo. Dwie trzecie użytkowników na całym świecie ogląda co tydzień krótkie filmy informacyjne. W Stanach Zjednoczonych media społecznościowe i sieci wideo (54% użytkowników) po raz pierwszy wyprzedziły telewizję (50%) i serwisy informacyjne (48%) jako główne źródło informacji. Platformy takie jak TikTok i YouTube stały się kluczowymi kanałami informacyjnymi dla pokolenia Z.
- Po drugie, formaty audio zyskują na znaczeniu. Wiadomości to drugi najczęściej słuchany gatunek podcastów. Przyciągają one znacznie młodszą publiczność (średni wiek 47 lat w porównaniu do 67-70 lat w przypadku kanałów informacyjnych) i sprzyjają głębszej, opartej na zaufaniu relacji między prezenterami a odbiorcami.
- Po trzecie, bezpośrednie kanały dystrybucji, takie jak newslettery, przeżywają renesans. Platformy takie jak Substack pozwalają autorom ominąć zmienność głównych platform i zbudować bezpośrednią, dochodową relację z najwierniejszymi czytelnikami.
Te formaty często odnoszą sukces, ponieważ stanowią antidotum na zmęczenie wiadomościami. Newsletter czy codzienny podcast to samodzielny, starannie dobrany produkt. Zapewnia strukturę i poczucie kompletności, w przeciwieństwie do niekończącego się, pozbawionego kontekstu strumienia mediów społecznościowych. Sugeruje to, że użytkownicy niekoniecznie są zmęczeni informacjami, ale raczej przytłaczającym i wywołującym niepokój sposobem ich prezentacji. Wydawcy, którzy to rozumieją i odpowiednio projektują swoje produkty, zyskują kluczową przewagę konkurencyjną.
Podsumowując, era swobodnego konsumowania wiadomości dobiegła końca. Wydawcy nie mogą już polegać na ogromnej ilości „przypadkowego” ruchu od użytkowników, którzy natknęli się na ich treści podczas korzystania z Google'a lub Facebooka. Nowe trendy wymagają świadomej konsumpcji. Sukces zależy od zbudowania lojalnej grupy odbiorców, która aktywnie i celowo poszukuje oferty wydawcy – czy to aplikacji, newslettera, czy podcastu. Ta grupa odbiorców jest mniejsza, ale potencjalnie znacznie bardziej wartościowa.
🎯🎯🎯 Skorzystaj z bogatej, pięciokrotnej wiedzy eksperckiej Xpert.Digital w ramach kompleksowego pakietu usług | BD, R&D, XR, PR i optymalizacja widoczności cyfrowej
Skorzystaj z bogatej, pięciokrotnej wiedzy specjalistycznej Xpert.Digital w ramach kompleksowego pakietu usług | Badania i rozwój, XR, PR i optymalizacja widoczności cyfrowej — Zdjęcie: Xpert.Digital
Xpert.Digital posiada dogłębną wiedzę na temat różnych branż. Dzięki temu możemy opracowywać strategie „szyte na miarę”, które są dokładnie dopasowane do wymagań i wyzwań konkretnego segmentu rynku. Dzięki ciągłej analizie trendów rynkowych i śledzeniu rozwoju branży możemy działać dalekowzrocznie i oferować innowacyjne rozwiązania. Dzięki połączeniu doświadczenia i wiedzy generujemy wartość dodaną i dajemy naszym klientom zdecydowaną przewagę konkurencyjną.
Więcej na ten temat tutaj:
Przyszłość wiadomości: od ruchu masowego do zaangażowania czytelników
Strategie przetrwania: reorganizacja modeli biznesowych wydawców
Biorąc pod uwagę upadek tradycyjnych źródeł ruchu i głębokie zmiany w zachowaniach odbiorców, radykalna reorientacja modeli biznesowych wydawców wiadomości jest nie tylko opcją, ale koniecznością dla przetrwania. Stary model, którego celem była maksymalizacja zasięgu w celu zwiększenia przychodów z reklam, nie jest już opłacalny. Przyszłość dziennikarstwa cyfrowego zależy od zdolności do rozwijania zróżnicowanych i stabilnych źródeł przychodów, które priorytetowo traktują bezpośrednią wartość dla czytelnika.
Nadaje się do:
Odejście od uzależnienia od reklam
Uzależnienie od reklamy programowej, która jest bezpośrednio powiązana z natężeniem ruchu, okazuje się coraz bardziej niepewne. Chociaż reklama pozostaje ważnym źródłem dochodów, jej udział maleje w porównaniu z liczbą czytelników, a jej zmienność stanowi poważny problem dla wydawców. Uświadomienie sobie, że model biznesowy zależny od niekontrolowanych algorytmów zewnętrznych jest z natury niestabilny, doprowadziło do strategicznej reorientacji w całej branży.
Przyszłość leży w finansowaniu czytelników: strategie płatności ulegają zmianie
Bezpośrednia monetyzacja treści przez czytelników stała się centralnym filarem nowej strategii wydawniczej. Badanie wykazało, że 76% wydawców uważa obecnie subskrypcje za najważniejsze źródło dochodu. Wdrażanie paywallów ewoluowało z ryzykownego eksperymentu w branżową normę. Najpopularniejsze modele to twardy paywall, który blokuje wszystkie treści; paywall z limitem, który zezwala na określoną liczbę bezpłatnych artykułów miesięcznie; oraz model freemium, który rozróżnia bezpłatne treści podstawowe i płatne artykuły premium.
Najbardziej zaawansowanym osiągnięciem w tej dziedzinie jest rozwój dynamicznych, sterowanych przez sztuczną inteligencję płatnych zapór (paywall). Zamiast stosować uniwersalne rozwiązanie, te inteligentne systemy analizują zachowanie każdego użytkownika w czasie rzeczywistym. Na podstawie takich czynników, jak częstotliwość wizyt, przeczytane artykuły, źródło ruchu i potencjalne przychody z reklam, algorytm decyduje, czy użytkownikowi zostanie wyświetlona płatna zapora, oferta subskrypcji, monit o rejestrację, czy też kontynuacja bezpłatnego dostępu z reklamami. Celem jest maksymalizacja „wartości klienta w całym okresie jego życia” (client life-time value) każdego użytkownika poprzez indywidualne dopasowanie strategii monetyzacji.
Znaczącym przykładem przejścia na finansowanie oparte na czytelnikach jest eksperyment BBC z paywallem w USA. W czerwcu 2025 roku brytyjski nadawca publiczny po raz pierwszy wprowadził dynamiczny, oparty na zaangażowaniu paywall dla swojej amerykańskiej publiczności. Za 8,99 USD miesięcznie lub 49,99 USD rocznie użytkownicy uzyskują nieograniczony dostęp do treści. Dynamiczny model ocenia poziom interakcji użytkowników, aby określić moment uruchomienia paywalla. Jednak natychmiastowy wpływ na ruch był zauważalny: w lipcu, pierwszym pełnym miesiącu po uruchomieniu, liczba odwiedzin witryny bbc.com w USA spadła o 16% rok do roku. To ilustruje fundamentalny dylemat paywallów: kompromis między generowaniem bezpośrednich przychodów a potencjalną utratą zasięgu i możliwości reklamowych.
Poza subskrypcjami: rozwijanie nowych źródeł dochodu
Odnoszący sukcesy wydawcy zdają sobie sprawę, że same subskrypcje często nie wystarczają do zbudowania stabilnego biznesu. Dywersyfikacja źródeł przychodów jest kluczowa. Według prognoz, do 2024 roku alternatywne źródła przychodów będą stanowić ponad 21% całkowitych przychodów wydawców. Do najbardziej obiecujących strategii należą:
- Pakietowanie produktów: „The New York Times” udowodnił, że łączenie swojej podstawowej oferty informacyjnej z innymi wysokiej jakości produktami cyfrowymi, takimi jak „NYT Cooking”, „NYT Games” i portal sportowy „The Athletic”, odniosło sukces. Zwiększa to postrzeganą wartość subskrypcji, poprawia lojalność klientów i znacząco zwiększa średni przychód na użytkownika.
- Wydarzenia: Wydarzenia zarówno wirtualne, jak i fizyczne, od konferencji i webinariów po festiwale, oferują doskonałą okazję do generowania przychodów ze sprzedaży biletów i sponsoringu, a jednocześnie pogłębiania więzi ze społecznością.
- E-commerce i marketing afiliacyjny: To dynamicznie rozwijający się obszar. Już 68% wydawców generuje przychody dzięki marketingowi afiliacyjnemu, rekomendując produkty w swoich treściach i otrzymując prowizję od zakupów. Działa to szczególnie dobrze w niszowych obszarach, takich jak recenzje produktów, podróże czy gotowanie.
- Członkostwo i darowizny: Zamiast sztywnego systemu opłat, niektórzy wydawcy, tacy jak The Guardian, opierają się na dobrowolnym modelu członkostwa i darowizn. To przemawia do lojalności czytelników i ich chęci finansowego wspierania niezależnego dziennikarstwa bez ograniczania dostępu do informacji.
Te strategie pokazują, że najskuteczniejsze metody dywersyfikacji nie opierają się na odizolowanych jednostkach biznesowych, lecz muszą być głęboko zintegrowane z podstawowym produktem dziennikarskim. E-commerce działa najlepiej, gdy opiera się na rzetelnych testach redakcyjnych. Wydarzenia są najbardziej atrakcyjne, gdy oferują dostęp do dziennikarzy i wiedzy, którą odbiorcy już cenią. W tym sensie dywersyfikacja przychodów to nie tylko strategia finansowa, ale także redakcyjna, która wymaga zmiany kultury organizacyjnej w redakcjach – odejścia od roli samych twórców tekstów na rzecz tworzenia zróżnicowanych, zorientowanych na wartość produktów i doświadczeń.
Zwycięzcy, przegrani i nowi gracze: studia przypadków z praktyki
Tektoniczne zmiany w krajobrazie mediów cyfrowych stworzyły wyraźny podział na zwycięzców i przegranych. Podczas gdy ugruntowane, długoletnie marki medialne zmagają się z drastycznymi spadkami ruchu, nowi, bardziej elastyczni gracze wykorzystują zmieniające się warunki, aby zdobyć udziały w rynku. Analiza aktualnych danych i analiza konkretnych modeli biznesowych ilustrują dynamikę tej reorganizacji.
Analiza najlepszych witryn informacyjnych w USA
Dane PressGazette, oparte na analizie Similarweb z lipca 2025 roku, malują ponury obraz dla wielu największych nazwisk w amerykańskim przemyśle informacyjnym. Roczne straty ruchu są w niektórych przypadkach wręcz egzystencjalne. Forbes stracił połowę ruchu (-50%), Daily Mail odnotował spadek o 44%, a znane marki, takie jak NBC News (-42%) i The Washington Post (-40%), również poniosły ogromne straty. Nawet liderzy rynku, tacy jak CNN (-38%) i Fox News (-26%), odczuwają silny wpływ tego trendu spadkowego. Dane te dobitnie pokazują, że sama wielkość i rozpoznawalność marki nie zapewniają już ochrony przed destrukcyjnymi siłami sztucznej inteligencji i zmieniającymi się strategiami platform.
Poniższa tabela podsumowuje rozwój wybranych ważnych witryn informacyjnych i porównuje straty poniesione przez istniejące media z rozwojem nowszych platform.
Studia przypadków dotyczące nowych modeli biznesowych
Substack – Gospodarka kreatywna jako model informacyjny
W jaskrawym kontraście do strat poniesionych przez tradycyjne media, Substack odnotował wzrost, odnotowując w tym samym okresie 40% wzrost ruchu rok do roku. Sukces Substack opiera się na radykalnie innym modelu: nie jest to centralna redakcja, lecz platforma, która pozwala indywidualnym autorom prowadzić własne newslettery subskrypcyjne i budować bezpośrednie relacje z odbiorcami. Substack zapewnia autorom narzędzia do tworzenia społeczności, oferując im jednocześnie autonomię i duży udział w przychodach (zwykle 90% opłat subskrypcyjnych).
Model ten reprezentuje „rozdzielenie” tradycyjnej redakcji. Utalentowani dziennikarze, którzy kiedyś byli liderami dużego wydawnictwa, mogą teraz stać się niezależnymi przedsiębiorcami medialnymi. Zmusza to uznanych wydawców do ponownego zdefiniowania swojej wartości dodanej. Nie wystarczy już zatrudniać utalentowanych autorów; muszą oni oferować infrastrukturę, markę i ekosystem, które są dla autora korzystniejsze niż droga do pełnej niezależności.
Najnowsze wiadomości – Wzrost za wszelką cenę?
Newsbreak to kolejny przykład dynamicznie rozwijającego się gracza, który może pochwalić się 24% wzrostem ruchu rocznie. Model działania Newsbreak opiera się na agregacji hiperlokalnych wiadomości i dostarczaniu wysoce spersonalizowanej aplikacji, której celem jest dostarczanie użytkownikom istotnych informacji lokalnych. Firma ma ponad 50 milionów aktywnych użytkowników miesięcznie i jest jedną z najchętniej pobieranych aplikacji informacyjnych w Stanach Zjednoczonych.
Ten imponujący wzrost jest jednak przyćmiony poważnymi obawami etycznymi. Raport Reutersa udokumentował co najmniej 40 przypadków od 2021 roku, w których platforma rozpowszechniała dezinformację generowaną przez sztuczną inteligencję, publikowała treści z innych stron internetowych pod fikcyjnymi nazwiskami autorów oraz kopiowała materiały od konkurencji. Ponadto krytykowano niejasne powiązania firmy z Chinami i chińskimi inwestorami. Newsbreak stanowi przestrogę przed modelem biznesowym, który przedkłada skalowanie i automatyzację AI nad odpowiedzialność redakcyjną i standardy etyczne.
Athlon Sports – model „konkurencyjnego wydawania”
Trzecie, nowe podejście jest realizowane przez The Arena Group, z markami takimi jak Athlon Sports, który odnotował 325% wzrost liczby odsłon rok do roku. Ich strategia, „konkurencyjne publikowanie”, polega na wykorzystaniu wielu konkurujących ze sobą zespołów autorów do tworzenia dużej ilości łatwych do przyswojenia i udostępniania treści na popularne i viralowe tematy. To podejście ma na celu przyciągnięcie ulotnej uwagi odbiorców w rozproszonym środowisku cyfrowym poprzez szybkość, wolumen i skuteczną optymalizację pod kątem wyszukiwarek i mediów społecznościowych. Jest to w zasadzie model przypominający fabrykę treści, którego celem jest maksymalizacja widoczności w czasie rzeczywistym.
Kontrast między modelem Substack opartym na zaufaniu i niszowej grupie odbiorców a modelem Newsbreak zorientowanym na skalowanie i agregację ujawnia nową oś polaryzacji w krajobrazie medialnym. Wydawcy stoją przed fundamentalną decyzją strategiczną: czy budować głębokie, oparte na zaufaniu relacje z mniejszą, płacącą publicznością, czy też próbować przyciągnąć uwagę mas poprzez automatyzację i agregację, ze wszystkimi związanymi z tym ryzykami etycznymi? Próba jednoczesnego podążania obiema ścieżkami jest skazana na porażkę, ponieważ taktyki niezbędne do masowego zasięgu (np. clickbait, szybka agregacja) podważają zaufanie niezbędne w modelu subskrypcji lub członkostwa.
Nakazy na rzecz zrównoważonej przyszłości dziennikarstwa
Analiza obecnego krajobrazu mediów cyfrowych maluje obraz branży w stanie ciągłej transformacji. Tradycyjny model oparty na przychodach z reklam, napędzany masowym ruchem z wyszukiwarek i sieci społecznościowych, nieodwracalnie się załamał. Generatywna sztuczna inteligencja działa jak katalizator tego rozwoju, fundamentalnie zmieniając sposób działania wyszukiwania i jednocześnie stając się nowym, nieprzewidywalnym graczem w ekosystemie informacyjnym. Jednocześnie fragmentacja uwagi odbiorców, w połączeniu z głęboko zakorzenionym zmęczeniem wiadomościami, prowadzi do odwrotu użytkowników od tradycyjnych kanałów informacyjnych.
W tym trudnym otoczeniu wydawcy muszą gruntownie przemyśleć swoje strategie, aby zapewnić dziennikarstwu stabilną przyszłość. Z tej analizy można wyprowadzić pięć kluczowych nakazów:
- Zdominowanie odbiorców: Budowanie bezpośrednich, trwałych relacji z odbiorcami musi być Twoim najwyższym priorytetem. Era pogoni za zasięgiem za wszelką cenę dobiegła końca; rozpoczęła się era głębokiego zaangażowania. Inwestowanie we własne platformy, takie jak aplikacje, budowanie list e-mailowych poprzez wysokiej jakości newslettery i budowanie autentycznych społeczności nie są już tylko opcjonalnymi dodatkami, ale podstawą strategii przyszłości.
- Inwestuj w unikalność: W świecie, w którym sztuczna inteligencja potrafi streścić standardowe informacje w kilka sekund, jedyną możliwą do obrony treścią jest ta, która jest unikatowa, analityczna i wartościowa. Ekskluzywne badania, dogłębne analizy, oryginalne komentarze i silne, wiarygodne głosy to treści, których nie da się sprowadzić do poziomu towaru. To treści, za które odbiorcy są gotowi zapłacić.
- Zaakceptuj różnorodność formatów: Wydawcy muszą docierać do swoich odbiorców tam, gdzie się znajdują, i w preferowanych przez nich formatach. Oznacza to poważne i strategiczne inwestycje w krótkie filmy, podcasty i artykuły audio. Formaty te nie powinny być już traktowane jako uzupełnienie tekstu pisanego, lecz muszą być rozwijane jako niezależne, podstawowe produkty z własnymi strategiami redakcyjnymi i monetyzacyjnymi.
- Wdrażaj inteligentną monetyzację: Przyszłość finansowania czytelników nie leży w sztywnych, uniwersalnych rozwiązaniach typu paywall. Wydawcy muszą przejść na dynamiczne, oparte na danych systemy, które inteligentnie równoważą przychody z subskrypcji, reklamy, e-commerce i inne źródła przychodów, aby maksymalizować wartość każdej interakcji z użytkownikiem. Wymaga to ścisłej integracji zespołów analityki danych, rozwoju produktów i redakcji.
- Odbudowa zaufania jako produktu: W środowisku informacyjnym, coraz bardziej zanieczyszczonym dezinformacją generowaną przez sztuczną inteligencję i etycznie wątpliwymi agregatorami, takimi jak Newsbreak, weryfikowalne, wysokiej jakości i etycznie tworzone dziennikarstwo staje się produktem premium. Zaufanie nie jest już tylko zasadą dziennikarską; to kluczowa przewaga konkurencyjna i fundament wszelkich form bezpośredniego finansowania czytelników.
Nadchodząca transformacja będzie trudna i wymagająca dużych nakładów. Wymaga odwagi do eksperymentowania, gotowości do porzucenia starych pewników i nieustannego skupienia się na wartości tworzonej dla odbiorców. Wydawcy, którzy podołają tym wyzwaniom, mają szansę wyjść z obecnego kryzysu silniejsi i zbudować nowe, trwałe podstawy dla dziennikarstwa w erze cyfrowej.
Twój globalny partner w zakresie marketingu i rozwoju biznesu
☑️Naszym językiem biznesowym jest angielski lub niemiecki
☑️ NOWOŚĆ: Korespondencja w Twoim języku narodowym!
Chętnie będę służyć Tobie i mojemu zespołowi jako osobisty doradca.
Możesz się ze mną skontaktować wypełniając formularz kontaktowy lub po prostu dzwoniąc pod numer +49 89 89 674 804 (Monachium) . Mój adres e-mail to: wolfenstein ∂ xpert.digital
Nie mogę się doczekać naszego wspólnego projektu.

