+++ Zadzwoń do nas! +++ Tak długo konsumenci czekają w kolejce telefonicznej +++ Dlatego Niemcy na co dzień korzystają ze smartfonów +++ Tak komunikują się Niemcy +++ Rozmowy i surfowanie nigdy nie były tańsze +++ Drogie taryfy - telefon komórkowy ceny w Szwajcarii ++ +
Nowe pokolenie decydentów coraz mocniej wkracza na szczeble zarządzania. To pokolenie Y, zwane także pokoleniem Millenium, które dorastało jako pierwsze pokolenie w cyfrowym świecie. Sposób, w jaki działają i myślą, bardzo różni się od poprzedniej generacji: tworzą symbiozę ze światem mobilnym, zwłaszcza ze smartfonem. Kwestie są zadawane od razu przez telefon, celem jest skrócenie procesu badawczego i decyzyjnego. Informacje, które nie są bezpośrednio namacalne, stanowią kryterium wykluczenia. Na przykład biuletyny niedostosowane do urządzeń mobilnych mają bardzo nierówny współczynnik odrzuceń, a formularze kontaktowe są synonimem zabytków ze średniowiecza. Już w 2015 roku Google ogłosił, że strony internetowe, które nie obsługują urządzeń mobilnych, nie są już aktualne i przegrywają w konkurencji rankingowej. Sytuacja stopniowo się pogłębiała, aż do dzisiaj. Na stronach produktów i rozwiązań nie ma żadnych powieści, ale raczej strony docelowe dotyczące konkretnie docelowego tematu. Aby wygrać z tą cyfrową generacją, musisz dojść do sedna.
Czy to prawda?
Jeśli rozejrzysz się po sektorze prywatnym, wiele rzeczy wygląda zupełnie inaczej. Sugeruje to, że pewne siebie podejście do cyfrowego świata pociąga za sobą także zróżnicowane podejście do medium w różnych obszarach życia. Podczas gdy Ty chcesz profesjonalnie i skutecznie dotrzeć do sedna sprawy – wszystko inne jest stratą czasu i nudą – w każdym miejscu i o każdej porze możesz cieszyć się wielofunkcyjnymi możliwościami świata mediów. Niezależnie od tego, czy jest to przeżycie kinowe, np. poprzez wirtualną rzeczywistość (VR) w domu, czy w pokoju hotelowym po spotkaniu biznesowym, z każdej lokalizacji możesz wydobyć jak najwięcej. Ludzie wykonują mniej połączeń i cieszą się spokojną komunikacją za pośrednictwem wiadomości tekstowych na WhatsApp lub innych kanałach mediów społecznościowych. Każdy jest swoim własnym reżyserem.
Odpowiednio interesujące są następujące tematy:
Zadzwoń do mnie!
„Zadzwoń do mnie!” – to hasło reklamowe Telekomu z początku lat 90. , które miało zachęcać Niemców do częstszego odbierania telefonu. Chociaż nowa edycja starych spotów wydaje się mało prawdopodobna po prostu dlatego, że obecnie na telefonii nie da się prawie nic zarobić, samo telefonowanie z pewnością przydałoby się w ramach małej kampanii wizerunkowej. Ponieważ przy wszystkich funkcjach, jakie oferują dziś smartfony, ich pierwotne przeznaczenie coraz częściej schodzi na dalszy plan.
Wydaje się, że większość użytkowników jest świadoma kluczowych funkcji swojego smartfona – w Niemczech coraz częściej korzysta się z połączeń telefonicznych, ale od 2010 r. ogólna liczba połączeń stale spada. W czasach WhatsApp and Co. wykonywanie połączeń telefonicznych wydaje się coraz bardziej wychodzić z mody, szczególnie wśród młodych ludzi. Wiele osób docenia niewiążący charakter wiadomości tekstowych; niektórzy zapaleni użytkownicy smartfonów są dosłownie zaskoczeni, gdy ich ukochany telefon faktycznie dzwoni.
Poniższa grafika, oparta na danych Federalnej Agencji Sieci, pokazuje, że całkowity wolumen połączeń wychodzących stale spada od 2010 roku. Chociaż rozwój ten wynika przede wszystkim ze spadku liczby połączeń w telefonii stacjonarnej, w 2016 r. po raz pierwszy wolumen połączeń komórkowych również uległ stagnacji.
Tyle czasu konsumenci wstrzymują się z telefonem
Statista i magazyn CHIP po raz kolejny wystawiły na próbę telefoniczną obsługę klienta w Niemczech, od komunikacji mobilnej/telefonii po apteki internetowe i banki bezpośrednie. Kto oferuje szczególnie dobre rady i jak łatwo jest dotrzeć do infolinii? A gdzie czas oczekiwania jest najkrótszy?
Jak pokazuje nasza infografika, infolinie serwisu smartfonów były w tym roku najszybsze: uzyskanie doradcy na linii zajęło dzwoniącym zaledwie 1:05 minuty. Ponieważ czas oczekiwania był dłuższy tylko o cztery sekundy, optycy internetowi i dostawcy energii elektrycznej również szybko odebrali telefon. Dla porównania: rozmówcy testowi byli zawieszeni średnio przez 1:54 minuty.
Niemniej jednak: Z punktu widzenia konsumenta można zauważyć, że najszybsze branże były jeszcze szybsze w poprzednich latach.
Dlatego Niemcy na co dzień korzystają ze swoich smartfonów
Co właściwie Niemcy robią ze swoimi smartfonami? Ankieta przeprowadzona przez comScore dotyczyła tego pytania. Wynik: Smartfony służą przede wszystkim do komunikacji, nawet poza SMS-ami i telefonią. Na przykład jedna na trzy osoby używa swojego urządzenia do odbierania i wysyłania wiadomości za pośrednictwem poczty elektronicznej lub komunikatora internetowego. Informacje o pogodzie zajmują trzecie miejsce z dziennym zasięgiem wynoszącym 26,7%, tuż przed sieciami społecznościowymi z 26,1%.
Tak komunikują się Niemcy
Telefon jest najważniejszym kanałem komunikacji w Niemczech. Wynika to z aktualnego wydania Przewodnika po aktywności medialnej Seven-One Media Według nich każdy Niemiec korzysta z telefonu średnio 39 minut dziennie. Czytanie i pisanie e-maili zajmuje 36 minut. Dzienny budżet czasowy usług kurierskich wynosi 24 minuty. W zależności od wieku czas trwania komunikacji i metody znacznie się różnią. Osoby w wieku 14–29 lat mówią, piszą i czytają przez 155 minut dziennie, czyli trzy razy dłużej niż grupa osób powyżej 65. roku życia. Młodsi ludzie to także jedyna grupa wiekowa, w której komunikatory są najczęściej używanym środkiem komunikacji.
Rozmowy i surfowanie nigdy nie były tańsze
Osoby urodzone przed 1990 rokiem nadal pamiętają, że wykonywanie połączeń telefonicznych i surfowanie po Internecie były kiedyś czynnościami, które szybko mogły stać się zauważalnym obciążeniem dla Twojego konta. O ile w latach 90. kwadransowa rozmowa telefoniczna przez telefon komórkowy była równoznaczna z decyzją inwestycyjną, o tyle w epoce ryczałtu usługi telekomunikacyjne są stosunkowo tanie. Z danych Federalnego Urzędu Statystycznego wynika, że ceny usług telefonii stacjonarnej i Internetu oraz telefonii komórkowej w Niemczech od lat spadają. Odwrócenie tej tendencji jest obecnie mało prawdopodobne.
Spada liczba telefonii komórkowej i stacjonarnej
Według aktualnej analizy rynku telekomunikacyjnego przeprowadzonej przez Dialog Consult i VATM, w Niemczech każdego dnia przypada 309 milionów minut połączeń głosowych z telefonów komórkowych. Oznacza to, że telefonia komórkowa spada drugi rok z rzędu. Odpowiadają za to tak zwani dostawcy over-the-top (OTT), jak Skype czy Facetime. Obecnie w telefonii OTT opartej na oprogramowaniu przetwarzanych jest dziennie 260 milionów minut połączeń. Trend spadkowy ostatnich lat w zakresie połączeń stacjonarnych utrzymuje się bez zmian. Jednak telefonia stacjonarna nadal ma największy udział (38 procent) w ruchu głosowym w Niemczech i obejmuje 345 milionów minut rozmów.
Drogie taryfy
Większość mieszkańców Szwajcarii (76%) uważa, że cena abonamentu za telefon komórkowy jest zbyt wysoka. Tak wynika z ubiegłorocznego badania satysfakcji z telefonii komórkowej w Szwajcarii przeprowadzonego przez porównywarkę bonus.ch. Pozostałe 24 proc. uważa, że ceny telefonów komórkowych są uzasadnione np. ogólnym poziomem cen w kraju czy jakością usług.
Około 71 procent ankietowanych osób zatrudnionych na umowę na czas określony płaci miesięcznie ponad 40 franków szwajcarskich. Jednak spośród abonentów telefonii komórkowej korzystających z usług przedpłaconych znacznie ponad połowa (58,4 procent) płaci mniej niż 15 franków szwajcarskich miesięcznie, podczas gdy około 42 procent płaci miesięcznie ponad 15 franków szwajcarskich.