Ikona strony internetowej Xpert.Cyfrowy

Czy mamy już za sobą szczyt ery smartfonów? – Czy minęliśmy już szczyt ery smartfonów?

Czy mamy już za sobą szczyt ery smartfonów?

Czy mamy już za sobą szczyt ery smartfonów?

Według najnowszych szacunków firmy badawczej IDC, w czwartym kwartale 2018 roku globalna sprzedaż smartfonów osiągnęła 375 milionów sztuk, co oznacza piąty z rzędu kwartał ujemnego wzrostu na rynku smartfonów. W całym 2018 roku sprzedaż smartfonów spadła o 4,1 procent, do 1,4 miliarda sztuk, co oznacza najgorszy rok w historii pod względem wzrostu.

Ponieważ penetracja smartfonów osiągnęła poziom nasycenia w wielu regionach, a prawdziwe innowacje stały się rzadsze i mniej oczywiste dla przeciętnego użytkownika, osiągnięcie tego punktu na rynku było tylko kwestią czasu, a mianowicie pytanie, czy tak po prostu zniknie, nadal będzie istnieć spadek. Inaczej mówiąc: czy szczyt ery smartfonów mamy już za sobą?

„Rynek smartfonów jest obecnie chaosem na całym świecie” - mówi Ryan Reith, wiceprezes IDC, i nazywa dłuższe cykle wymiany, wysokie wskaźniki penetracji i frustrację konsumentów wraz z rosnącymi cenami niż niektóre czynniki, które przyczyniają się do obecnej słabości rynku. Oczekuje się, że ta słabość będzie trwała do 2019 r., Ponieważ dostawcy nadal mają trudne warunki, szczególnie w Chinach, największym na świecie rynku smartfonów. Nadchodzące przybycie urządzeń 5G daje branżowi przebłysk nadziei, ale droższy sprzęt może zwiększyć ceny jeszcze bardziej i prawdopodobnie ograniczyć pozytywny efekt przybycia 5G.

Według najnowszych szacunków firmy badawczej IDC, w czwartym kwartale 2018 roku globalna sprzedaż smartfonów wyniosła 375 milionów sztuk, co oznacza piąty z rzędu kwartał ujemnego wzrostu na rynku smartfonów. W całym 2018 r. dostawy smartfonów spadły o 4,1 procent, do 1,4 miliarda sztuk, co czyni go najgorszym w historii rokiem pod względem wzrostu dostaw.

Ponieważ penetracja smartfonów osiągnęła poziom nasycenia w wielu regionach, a prawdziwe innowacje stają się rzadsze i mniej oczywiste dla przeciętnego użytkownika, osiągnięcie tego punktu na rynku było tylko kwestią czasu, a pytanie brzmi, czy odtąd sytuacja będzie się już tylko pogarszać. Inaczej mówiąc: czy mamy już za sobą szczyt ery smartfonów?

„Globalnie rynek smartfonów jest obecnie bałaganem”, mówi Ryan Reith, wiceprezes IDC, powołując się na dłuższe cykle zastępcze, wysokie poziomy penetracji i frustrację konsumentów rosnącymi cenami, ponieważ niektóre czynniki przyczyniają się do obecnej słabości rynku. Słabość ta prawdopodobnie będzie trwała do 2019 r., Ponieważ sprzedawcy nadal będą mieli trudne warunki, szczególnie w Chinach, największym na świecie rynku smartfonów. Brudne przybycie urządzeń 5G stanowi promyk nadziei dla branży, ale droższy sprzęt może jeszcze bardziej zwiększyć ceny, potencjalnie ograniczając pozytywny efekt przybycia 5G.

Więcej infografik znajdziesz na Statista

 

Pozostajemy w kontakcie

Wyjdź z wersji mobilnej