Produkty podrabiane – produkty podrabiane
Opublikowano: 20 marca 2019 / Aktualizacja z: 20 marca 2019 - Autor: Konrad Wolfenstein
+++ Branże najbardziej dotknięte podróbkami +++ Firmy amerykańskie najbardziej dotknięte podróbkami +++
+++ Branże najbardziej dotknięte podróbkami +++ Firmy amerykańskie najbardziej dotknięte podróbkami +++
Branże najbardziej dotknięte podróbkami
Biorąc pod uwagę, że niektóre z największych marek obuwniczych generują dziesiątki miliardów sprzedaży każdego roku, nie jest zaskoczeniem, że fałszerze zwracają się do branży obuwniczej, próbując zarobić na światowym szaleństwie na tenisówkach i luksusowym obuwiu. Według najnowszych danych opublikowanych przez OECD buty stanowiły 22 procent całkowitej wartości podrobionych towarów skonfiskowanych przez organy celne w 2016 r., co czyni je najczęściej podrabianą kategorią produktów, przed odzieżą, galanterią skórzaną i sprzętem elektrycznym.
Do najczęściej podrabianych marek zaliczają się marki luksusowe, takie jak Michael Kors, Gucci i Louis Vuitton, a także marki masowe, takie jak Nike, Levi's i Adidas. Wszystkie te marki zaciekle walczą z fałszerzami, a szkody sięgają miliardów dolarów rocznie. Według szacunków OECD opartych na konfiskatach celnych, łączna wartość towarów podrobionych i pirackich będących przedmiotem międzynarodowego handlu w 2016 r. wyniosła ponad 500 miliardów dolarów, co stanowi 3,3 procent światowego handlu.
Biorąc pod uwagę, że niektóre z największych marek obuwniczych generują co roku dziesiątki miliardów sprzedaży, nie jest zaskoczeniem, że fałszerze zaatakują branżę obuwniczą i będą próbowali zarobić na światowym szaleństwie na tenisówkach i luksusowym obuwiu. Według najnowszych danych opublikowanych przez OECD obuwie stanowiło 22 procent całkowitej wartości podrobionych towarów skonfiskowanych przez organy celne w 2016 r., co czyni je najbardziej piracką kategorią produktów, przed odzieżą, galanterią skórzaną i sprzętem elektrycznym.
Do najczęściej podrabianych marek należą marki luksusowe, takie jak Michael Kors, Gucci czy Louis Vuitton, a także marki masowe, takie jak Nike, Levi's i Adidas. Wszystkie te marki zaciekle walczą z fałszerzami, a odszkodowania sięgają miliardów dolarów rocznie. Według szacunków OECD opartych na konfiskatach celnych, łączna wartość podrobionych i pirackich artykułów znajdujących się w międzynarodowym obrocie w 2016 roku wyniosła ponad 500 miliardów dolarów, co stanowi 3,3 procent światowego handlu.
Więcej infografik znajdziesz na Statista
Firmy amerykańskie najbardziej dotknięte podrabianiem
Jeśli kiedykolwiek spacerowałeś po dużym targu ulicznym w czasie wakacji, prawdopodobnie widziałeś podróbki torebek, koszulek piłkarskich i szalików Louis Vuitton. I choć większość z nas wie, że podrabiane produkty są poważnym problemem marek obuwniczych, modowych i luksusowych, to skala problemu wciąż zaskakuje. raportu OECD opublikowanego na początku tego tygodnia, łączna wartość transgranicznego handlu podróbkami i produktami podrabianymi wyniosła w 2016 roku 509 miliardów dolarów, co stanowi 3,3 procent światowego handlu. To wzrost w porównaniu z 461 miliardami dolarów (2,5 procent światowego handlu) w 2013 r., chociaż w ostatnich latach wielkość światowego handlu legalnymi towarami uległa stagnacji.
Chiny i Hongkong są zdecydowanie największymi krajami pochodzenia podrabianych towarów (łączny udział przekraczający 75 procent), a za nimi plasują się Turcja, Singapur i Niemcy, z których wszystkie miały niski jednocyfrowy udział w światowych konfiskatach celnych w 2016 r. . Jeśli spojrzymy na kraje najbardziej dotknięte podrabianiem, wyłania się nieco bardziej zróżnicowany obraz. W latach 2014–2016 24 procent całkowitej wartości podrobionych produktów przechwyconych przez organy celne na całym świecie stanowiło naruszenie praw własności intelektualnej przedsiębiorstw z siedzibą w USA, przy czym poważny wpływ na to miały także przedsiębiorstwa francuskie, włoskie i szwajcarskie. Co ciekawe, zdecydowana większość podrobionych lub pirackich produktów zatrzymanych przez organy celne jest wysyłana w postaci małych paczek. 69 procent zatrzymań celnych w latach 2014–2016 zostało dokonanych za pośrednictwem poczty lub ekspresowych usług kurierskich, a 85 procent przechwyconych przesyłek zawierało mniej niż 10 pozycji.
Jeśli kiedykolwiek podczas wakacji spacerowałeś po większym targu ulicznym, prawdopodobnie widziałeś sporo podrobionych torebek, koszulek piłkarskich i szalików Louis Vuitton. I choć większość z nas zdaje sobie sprawę, że podrabiane produkty są poważnym problemem marek obuwniczych, modowych i luksusowych, to skala problemu jest jednak zaskakująca. Według raportu OECD opublikowanego na początku tygodnia łączna wartość podrobionych i pirackich produktów będących przedmiotem transgranicznego handlu w 2016 r. wyniosła 509 miliardów dolarów, co stanowi 3,3 procent światowego handlu. To wzrost z 461 miliardów dolarów (2,5 procent światowego handlu) w 2013 roku, mimo że w ciągu ostatnich kilku lat wolumen światowego handlu legalnymi towarami utrzymywał się na stałym poziomie.
Z łącznym udziałem przekraczającym 75 procent, Chiny i Hongkong są zdecydowanie największymi krajami pochodzenia podrabianych towarów, tuż za nimi plasują się Turcja, Singapur i Niemcy, które odpowiadały za niski jednocyfrowy udział w światowych konfiskatach celnych w 2016 r. .Przyglądając się krajom najbardziej dotkniętym podróbkami, można uzyskać nieco bardziej zróżnicowany obraz. W latach 2014–2016 24 procent całkowitej wartości podrobionych produktów przechwyconych przez organy celne na całym świecie stanowiło naruszenie praw własności intelektualnej przedsiębiorstw z siedzibą w Stanach Zjednoczonych, przy czym poważny wpływ na to miały także przedsiębiorstwa francuskie, włoskie i szwajcarskie. Co ciekawe, zdecydowana większość podrobionych lub pirackich produktów skonfiskowanych przez organy celne jest wysyłana w postaci małych paczek. 69 procent zatrzymań celnych w latach 2014–2016 zostało zrealizowanych za pośrednictwem poczty lub ekspresowych usług kurierskich, a 85 procent przechwyconych przesyłek zawierało mniej niż 10 pozycji.
Więcej infografik znajdziesz na Statista