Podbój rynku chińskiego: dane, liczby, fakty i statystyki
Opublikowano: 26 października 2020 / Aktualizacja z: 26 października 2020 - Autor: Konrad Wolfenstein
Pomoce w podejmowaniu decyzji w postaci danych, liczb, faktów i statystyk w formacie PDF do bezpłatnego pobrania, patrz poniżej.
WAŻNE: W tym artykule nie wspomniano o wszystkich istniejących dokumentach. Być może zostaną one rozdane później, kawałek po kawałku.
Chiny to nie tylko największy na świecie rynek, od handlu elektronicznego po handel społecznościowy, to także wielka niewiadoma w świecie zachodnim. Szczególnie w sektorze B2B przemysł produkcyjny otrzymał ogromne wsparcie od chińskiego rządu. W 2019 roku 2/3 transakcji e-commerce w samych Chinach odbyło się za pośrednictwem rynku B2B.
Raport z monitorowania danych z chińskiego rynku e-commerce
Potencjał chińskiego rynku jest także wyzwaniem dla firm zagranicznych. Nie ma ogólnej odpowiedzi ani rozwiązania.
Podpinam się pod te tematy:
- Podbój rynku amerykańskiego: dane, liczby, fakty i statystyki
- Podbój rynku brytyjskiego: dane, liczby, fakty i statystyki
Handel elektroniczny w Chinach
Ważna uwaga: plik PDF jest chroniony hasłem. Proszę o kontakt. Oczywiście plik PDF jest bezpłatny.
Wersja angielska – Aby wyświetlić plik PDF, kliknij obrazek poniżej.
Ważna uwaga: plik PDF jest chroniony hasłem. Proszę o kontakt. Oczywiście plik PDF jest bezpłatny.
Wersja niemiecka – aby wyświetlić plik PDF, kliknij obrazek poniżej.
Pojawienie się chińskiego rynku e-commerce zainaugurowało nową erę w gospodarce kraju. W 2019 r. wartość dodana gospodarki cyfrowej odpowiadała za ponad jedną trzecią PKB kraju. Co więcej, sprzedaż e-commerce w Chinach przekroczyła łączną sprzedaż w Europie i Stanach Zjednoczonych. Obecnie Chiny mają największą na świecie populację kupujących produkty cyfrowe, liczącą ponad 710 milionów osób.
Handel elektroniczny B2B w Chinach
W wyniku szybko postępującej cyfryzacji wszystkich aspektów współczesnego życia, coraz więcej przedsiębiorstw w Chinach przenosi się do Internetu. Dzięki ogromnemu przemysłowi produkcyjnemu i wsparciu rządowemu Chiny znajdują się w czołówce pod względem przyjęcia handlu elektronicznego B2B (business-to-business), za Japonią i Koreą Południową. W 2019 r. handel elektroniczny B2B odpowiadał za dwie trzecie całkowitej wartości transakcji e-commerce w Chinach. Przez niemal dekadę chińskim rynkiem B2B rządził konglomerat e-commerce Alibaba. Założona w 1999 roku firma o wartości pięciu miliardów dolarów jest obecnie największą spółką publiczną w Chinach.
Handel elektroniczny B2C i C2C w Chinach
Sprzedaż detaliczna online w Chinach szybko rosła w ciągu ostatniej dekady i utrzymała wzrost o 27,3 procent rok do roku, czyli powyżej średniej stopy wzrostu na całym świecie. W 2019 r. udział kraju w sprzedaży detalicznej online osiągnął nowy najwyższy poziom – ponad 20% całkowitej sprzedaży detalicznej realizowanej w Internecie.
Dzięki szybkiemu upowszechnieniu się Internetu w Chinach wskaźnik penetracji zakupów online osiągnął prawie 80%. Wraz z coraz większym wykorzystaniem i dystrybucją urządzeń mobilnych oznacza to również, że zakupy na smartfonach czy tabletach stały się nową normą dla chińskich internautów.
Oprócz modernizacji technologii wzrost siły nabywczej mieszkańców małych miast i obszarów wiejskich spowodował także zmiany w krajobrazie handlu detalicznego online w Chinach. Pinduoduo, założony w 2015 roku grupowy dyskont internetowy, wyprzedził JD.com i stał się drugą co do wielkości platformą sprzedaży detalicznej online w Chinach.
Transgraniczny handel elektroniczny w Chinach
Ważna uwaga: plik PDF jest chroniony hasłem. Proszę o kontakt. Oczywiście plik PDF jest bezpłatny.
Wersja angielska – Aby wyświetlić plik PDF, kliknij obrazek poniżej.
Odkąd Chiny przystąpiły do Światowej Organizacji Handlu na początku XXI wieku, nic nie niepokoiło chińskich handlowców transgranicznych bardziej niż trwająca wojna handlowa ze Stanami Zjednoczonymi. Nie spowolniło to jednak dynamicznie rozwijającego się międzynarodowego handlu towarami Chin. W 2019 r. import i eksport Chin osiągnął nowy rekord. Od dziesięciu lat Chiny pozostają jednym z wiodących krajów eksportujących i importujących w handlu transgranicznym na całym świecie. Obecnie handel transgraniczny w Chinach kwitnie również na internetowych platformach handlowych.
Eksport transgraniczny
Według stanu na 2019 rok w Chinach działało prawie dwadzieścia tysięcy przedsiębiorstw zajmujących się transgranicznym handlem elektronicznym, z czego większość stanowiły małe i średnie przedsiębiorstwa. W tym roku wartość towarów brutto wygenerowana w międzynarodowym handlu internetowym stanowiła prawie 40 procent całkowitej wartości importu i eksportu w Chinach. Kierując się rozwojem logistyki i płatności cyfrowych, wiele chińskich firm z branży e-commerce opracowało strategie zdobywania większej liczby rynków zagranicznych. Aliexpress, spółka zależna chińskiego giganta handlu internetowego Alibaba, pokonała eBay i stała się drugą ulubioną witryną internetową wśród transgranicznych klientów kupujących online.
Po wybuchu epidemii wirusa koronowego w 2020 r. sprzedaż na internetowych platformach transgranicznych, takich jak Aliexpress i want.com, stała się dla wielu chińskich producentów sposobem na poradzenie sobie z trudną sytuacją gospodarczą. Aby pobudzić rozwój transgranicznego handlu elektronicznego, Chiny planowały utworzenie 46 nowych stref pilotażowych oprócz 59 istniejących stref pilotażowych transgranicznego handlu elektronicznego. Przedsiębiorstwa zlokalizowane w tych strefach pilotażowych otrzymały wsparcie poprzez ulgi podatkowe z tytułu eksportu.
Import transgraniczny
Rosnąca w Chinach klasa średnia wymaga produktów wysokiej jakości, ale nie chce ryzykować zakupu podróbek. Dlatego też transgraniczne platformy e-commerce stały się dla nich idealną opcją zakupów zagranicznych towarów. Około trzy czwarte użytkowników transgranicznego handlu elektronicznego w Chinach robiło zakupy za pośrednictwem transgranicznych witryn handlu elektronicznego. Tmall Global i Kaola.com były najpopularniejszymi witrynami zakupów transgranicznych wśród chińskich konsumentów. Ogólnie rzecz biorąc, w ciągu ostatniej dekady transgraniczny import w ramach handlu elektronicznego wzrósł gwałtownie, a wolumen handlu wzrósł prawie dziesięciokrotnie. Od przekąsek po pojazdy – chińscy konsumenci dokonują zakupów w Internecie szerokiej gamy międzynarodowych towarów.
Handel społecznościowy w Chinach
Ważna uwaga: plik PDF jest chroniony hasłem. Proszę o kontakt. Oczywiście plik PDF jest bezpłatny.
Wersja angielska – Aby wyświetlić plik PDF, kliknij obrazek poniżej.
Od sposobu myślenia po zakupy – media społecznościowe na wiele sposobów zmieniają codzienne życie ludzi. Chiny posiadają największą na świecie populację mediów społecznościowych, o prawie 580 milionów więcej niż Indie, które zajmują drugie miejsce. W 2025 r. różnica ta jeszcze bardziej się pogłębi. Internauci w Chinach spędzają średnio ponad dwie godziny dziennie na przeglądaniu mediów społecznościowych.
Rosnąca fala handlu społecznościowego
Powszechność handlu elektronicznego i mediów społecznościowych zaowocowała handlem społecznościowym, w ramach którego towary są promowane, wystawiane i sprzedawane. W przeciwieństwie do tradycyjnych platform e-commerce, konsumenci są zachęcani do interakcji z innymi i tworzenia unikalnych treści w proces zakupów. Wykorzystując platformy sieci społecznościowych jako sposób na łączenie sprzedawców, wpływowych osób i potencjalnych konsumentów, handel społecznościowy potencjalnie będzie wyznaczać przyszłość chińskiego handlu elektronicznego.
W ciągu ostatnich pięciu lat Chiny odnotowały ogromny wzrost handlu społecznościowego. Liczba użytkowników handlu społecznościowego osiągnęła w 2019 roku 713 milionów, a wielkość jego rynku szacowano na ponad dwa biliony juanów. W 2019 r. branża handlu społecznościowego utworzyła w Chinach około 48 milionów miejsc pracy, a liczba ta będzie nadal rosła.
Platformy handlu społecznościowego
Fenomenalny sukces Pinduoduo zapoczątkował nową erę handlu społecznościowego w Chinach. Założony w 2015 roku internetowy dyskont zajmujący się zakupami grupowymi znalazł się w 2020 roku wśród 20 najcenniejszych firm na świecie. Sukces Pinduoduo wynika z unikalnego modelu „zakupów zespołowych”. Użytkownicy mogą odblokować lepszą cenę, zapraszając swoich znajomych i rodzinę do przyłączenia się do zakupu.
Podczas gdy większość użytkowników Pinduoduo mieszkała w miastach trzeciego i czwartego poziomu w Chinach, młode kobiety z miast pierwszego i drugiego poziomu miały obsesję na punkcie Xiaohongshu. Platforma „kupuj i udostępniaj” z 300 milionami użytkowników umożliwia użytkownikom publikowanie treści i interakcję z innymi.
Handel społecznościowy to nie tylko pole bitwy jednorożców. Tradycyjni giganci handlu elektronicznego Alibaba i JD.com również dołączyli do konkurencji, aby wytyczyć nowy szlak na nasyconym rynku e-commerce. Taobao, największa platforma zakupów online B2C w ramach Alibaba, uruchomiła swój kanał handlu na żywo, aby przyciągnąć użytkowników, podczas gdy JD.com opublikowało Jingxi, miniprogram WeChat do zakupów grupowych na wzór Pinduoduo.
Sieci społecznościowe w Chinach
Ważna uwaga: plik PDF jest chroniony hasłem. Proszę o kontakt. Oczywiście plik PDF jest bezpłatny.
Wersja angielska – Aby wyświetlić plik PDF, kliknij obrazek poniżej.
Chiny to największy na świecie rynek sieci społecznościowych z bardzo zaangażowanymi i znającymi się na urządzeniach mobilnych użytkownikami. Skład rynku różni się znacznie od reszty świata. Z powodu „Wielkiej zapory ogniowej” w Chinach, jak powszechnie nazywa się projekt cenzury Internetu chińskiego rządu, Facebook, Twitter, YouTube i inne czołowe międzynarodowe media społecznościowe są blokowane w kraju. Jednak chiński krajobraz mediów społecznościowych nie jest nieporównywalny z jego zachodnimi odpowiednikami. Krajobraz medialny Chin pod względem sieci społecznościowych niemal odzwierciedla krajobraz reszty świata, z tą różnicą, że każda z tych witryn jest platformą opracowaną w kraju.
Kim są giganci mediów społecznościowych w Chinach?
W porównaniu z kilkoma głównymi graczami dominującymi na rynku zachodnim, Chiny mają bardziej dynamiczny, zróżnicowany i konkurencyjny krajobraz mediów społecznościowych, pomimo cenzury mowy, a liczba platform rośnie i spada w szybszym tempie. Dzięki swojej wszechstronnej funkcjonalności WeChat firmy Tencent pozostaje najpopularniejszym miejscem w sieci społecznościowej. To ulepszona wersja Facebooka z transportem pasażerskim, dostawą jedzenia, płatnościami mobilnymi i innymi usługami w jednej aplikacji. Dzięki ogromnej bazie użytkowników WeChat kwitnie marketing i handel elektroniczny. Jeśli chodzi o mikroblogowanie, chińscy użytkownicy mają swoją lokalną wersję Twittera – Sina Weibo, mieszczącą od 140 do dwóch tysięcy chińskich znaków w jednym poście i jest ona szeroko wykorzystywana jako przestrzeń wolności słowa ze znacznym udziałem użytkowników online. Inne znane chińskie platformy mediów społecznościowych to: Youku Tudou (odpowiednik YouTube), Douyin (aka TikTok), Baidu Tieba (forum wyszukiwarek), Zhihu (Quora of China), Red (transgraniczna społeczność e-commerce) . Meitu (chińska alternatywa dla Instagrama) i Meituan-Dianping (chińskie Yelp i Groupon).
Jakie są istotne trendy?
Wiele chińskich serwisów społecznościowych skopiowało udany przepis z WeChat i opracowało swoje wszechstronne ekosystemy rozrywkowe z dodatkowymi usługami, takimi jak handel elektroniczny, przesyłanie strumieniowe i gry. Co więcej, rośnie wykorzystanie sztucznej inteligencji. Rozpoznawanie twarzy, hiperpersonalizacja i rzeczywistość rozszerzona będą coraz częściej wykorzystywane na platformach mediów społecznościowych. Jeśli chodzi o format treści, obok krótkich filmów, kolejnym trendem w chińskich mediach społecznościowych jest transmisja na żywo. Huya, YY Live i Douyu Live to pierwsi beneficjenci tego trendu rynkowego na wiejskich obszarach Chin, gdzie młodzi ludzie mają mniej możliwości rozrywki.
Reklama w Chinach
Ważna uwaga: plik PDF jest chroniony hasłem. Proszę o kontakt. Oczywiście plik PDF jest bezpłatny.
Wersja angielska – Aby wyświetlić plik PDF, kliknij obrazek poniżej.
Reklama to w Chinach biznes wart miliardy dolarów. Oczekiwano, że Chiny, będący drugim co do wielkości rynkiem globalnej reklamy po Stanach Zjednoczonych, wygenerują w latach 2018–2021 ponad 16 miliardów dolarów wydatków na reklamę. Podczas gdy tradycyjne drukowane i nadawane kanały reklamowe ogólnie się kurczą, reklamy zewnętrzne i internetowe doświadcza wykładniczego wzrostu. Ekspansja wynika głównie z szybkiego postępu technologicznego i dużej liczby mieszkańców kraju korzystających z urządzeń mobilnych.
tradycyjni
reklamodawcy reklamowi w Chinach ograniczyli wydatki na reklamę w mediach tradycyjnych. Spadek ten jest szczególnie wyraźny w przypadku reklamy prasowej. W latach 2013–2019 przychody z reklam w gazetach spadły z 42,5 miliarda juanów do poniżej siedmiu miliardów juanów. Reklama w czasopismach również maleje. Dla porównania, tradycyjna reklama radiowa nadal utrzymuje znaczny udział w rynku. Telewizja jest najkorzystniejszym medium reklamowym, zwłaszcza wśród marek żywności i napojów.
Reklama OOH
Reklama zewnętrzna (OOH), zwłaszcza reklama w metrze, jest skutecznym medium marketingowym typu offline-online (O2O). Reklamy metra w Chinach często zawierają kody QR, które kierują konsumentów na stronę marki w Wechat. Inny popularny format reklamy w metrze w Chinach: zoetrope, cyfrowy system obrazowania instalowany w tunelach metra. Pasażerowie mogą zobaczyć na oknie serię ruchomych obrazów wnętrza pociągu, które wyglądają jak 15-sekundowe wideo. Dzięki tym zmianom technologicznym wydatki na reklamę OOH w Chinach najprawdopodobniej przekroczą 70 miliardów juanów do 2021 roku.
Reklama online
W kraju o największej społeczności internetowej na świecie internet zyskał większy udział w chińskim rynku reklam. Kwitnie handel elektroniczny, wyszukiwarki i reklamy w mediach społecznościowych. W 2019 roku reklamodawcy wydali w Chinach około 65 miliardów dolarów na reklamy mobilne. Dużą rolę w promocji marki odgrywa WeChat, najpopularniejsza aplikacja w kraju. Miniprogramy zapewniają konsumentom zaawansowane funkcje, takie jak handel elektroniczny i zarządzanie zadaniami. Dzięki znacznej penetracji rynku i współczynnikom konwersji WeChat prawdopodobnie pozostanie najważniejszym kanałem reklamy online w ciągu najbliższych kilku lat. Warto jednak zauważyć, że oszustwa reklamowe są częstsze w Chinach niż w innych krajach. W 2019 r. prawie 32 procent ruchu reklamowego online w Chinach było fałszywych lub nieprawidłowych. Raporty branżowe wykazały, że ponad 80 procent światowych fałszywych zasobów reklamowych pochodziło z Chin, co w 2019 r. kosztowało reklamodawców stratę w wysokości 18,7 miliarda dolarów.
Handel detaliczny w Chinach
Ważna uwaga: plik PDF jest chroniony hasłem. Proszę o kontakt. Oczywiście plik PDF jest bezpłatny.
Wersja angielska – Aby wyświetlić plik PDF, kliknij obrazek poniżej.
W 2019 r. Chiny odpowiadały za około 21 procent światowego rynku detalicznego, co stanowi drugi co do wielkości udział po Stanach Zjednoczonych. Według prognoz z połowy 2019 r. Chiny już w 2021 r. mogą wyprzedzić USA w roli największego detalisty na świecie.
W 2018 roku przychody ze sprzedaży detalicznej Chin wyniosły około 12,5 biliona juanów, a udział handlu towarami w PKB kraju wyniósł około 34 procent. Spowolnienie eksportu i wzrost wolumenu rynków krajowych wskazują na zmianę strategii chińskiej gospodarki w kierunku zaspokojenia popytu wewnętrznego. Ponieważ dochody rozporządzalne gospodarstw domowych na obszarach wiejskich i miejskich odnotowują stały wzrost dochodów do dyspozycji, siła nabywcza chińskiego społeczeństwa również dramatycznie wzrosła, a rynek chiński stał się jednym z największych i wciąż rozwijających się rynków konsumenckich na świecie. Zarówno zagraniczni, jak i krajowi detaliści silnie rywalizują o uwagę chińskiego konsumenta. Sprzedaż detaliczna towarów konsumpcyjnych w Chinach rosła średnio o dziewięć procent rocznie w ciągu ostatnich pięciu lat. Od 2019 r. około 16 procent sprzedaży detalicznej szybko zbywalnych towarów konsumpcyjnych w Chinach przypadało na segment zakupów online. Konsumpcja towarów konsumpcyjnych online znacznie wzrosła w ostatniej dekadzie.
Jednak w obliczu niedawnej wojny handlowej między Chinami a USA i związanej z nią niepewności gospodarczej niektóre sektory handlu detalicznego i kategorie produktów odniosły mniejszy sukces niż inne. Na przykład sprzedaż samochodów w Chinach spadła w 2018 r. po raz pierwszy od 1992 r., a w roku następnym nadal spadała. Branża motoryzacyjna będąc główną siłą napędową sektora detalicznego w Chinach, spowolnienie to niewątpliwie wpływa na ogólny rozwój rynku detalicznego. Z drugiej strony, inne duże kategorie handlu detalicznego, takie jak elektronika i sprzęt AGD, FMCG, odzież i farmaceutyki, wykazywały w ostatnich latach ciągły wzrost.
Chiński rynek sprzedaży detalicznej jest wysoce konkurencyjny i zróżnicowany, a 100 wiodących przedsiębiorstw handlu detalicznego osiągnęło w 2018 r. udział w rynku na stosunkowo niskim poziomie 6,3 proc. Można było nawet zaobserwować negatywną tendencję, gdyż udziały w rynku wiodących sieci detalicznych malały w ciągu ostatnie kilka lat. Z wolumenem sprzedaży wynoszącym około 336,8 miliarda juanów w 2018 r. Suning Commerce Group zajęła pierwsze miejsce wśród wiodących operatorów sieci detalicznych w Chinach, a za nią plasowały się Gome Electrical Appliances i China Resource Vanguard. Jeśli chodzi o sektor sklepów wielobranżowych, Grupa Sinopec zdominowała rynek od 2018 roku. Sklepy wygodne należą do najszybciej rozwijających się kanałów sprzedaży detalicznej towarów konsumpcyjnych, zwłaszcza zakupów spożywczych w Chinach.
Niemniej jednak według wiodącego chińskiego sprzedawcy internetowego Alibaba przyszłość handlu detalicznego nie zależy od wyboru kanałów, ale od doświadczeń konsumentów. Fala tak zwanego nowego handlu detalicznego w szybkim tempie zmienia strategię handlu detalicznego w Chinach poprzez cyfryzację, gromadzenie danych, funkcje śledzenia historii produktów, ulepszoną dostawę do domu, marketing sensoryczny i szereg innych innowacyjnych komponentów. Marketing O2O (online to offline) zostaje zastąpiony przez OMO (online merge offline), łączący najlepsze doświadczenia związane z zakupami online i offline.
Dzień singla w Chinach
Ważna uwaga: plik PDF jest chroniony hasłem. Proszę o kontakt. Oczywiście plik PDF jest bezpłatny.
Wersja angielska – Aby wyświetlić plik PDF, kliknij obrazek poniżej.
Wyprzedaże z okazji Dnia Singla to największe wydarzenie związane z zakupami online w Chinach od czasu jego premiery w 2009 r. W 2019 r. w tym wielkim karnawale zakupów wzięło udział około 660 milionów osób kupujących online, czyli mniej więcej dwukrotnie więcej niż populacja Stanów Zjednoczonych. Chińscy e-marketerzy odnotowali wartość towarów brutto na poziomie 600 miliardów juanów w ciągu 24 godzin, co stanowi prawie równowartość rocznej wartości GMV serwisu eBay. Festiwal zakupów jest spektakularny, a wisienką na torcie jest Gala All-Star w Tmall, która odbędzie się 10 listopada, w noc poprzedzającą rozpoczęcie wydarzenia. Na ten program satelitarny zaproszono gwiazdy z kraju i zagranicy, w tym Taylor Swift, David Beckham i Mariah Carey. Czteroipółgodzinne odliczanie otworzyło kurtynę dla całodobowego wydarzenia zakupowego non-stop.
Dzień Singla w Chinach rozpoczął się w latach 90. jako nieoficjalne święto młodych singli 11 listopada, czyli 11 listopada. Liczba „1” przypomina „goły kij”, co jest slangowym określeniem kawalerów w Chinach. W 2009 roku chińska firma zajmująca się handlem elektronicznym Alibaba Group uruchomiła pierwszą wyprzedaż z okazji Dnia Singla, która odniosła bezprecedensowy sukces. Obecnie wartość handlu Alibaby z okazji Dnia Singla wzrosła prawie 400-krotnie w ciągu ostatnich dziesięciu lat, a tego dnia na platformach handlu elektronicznego złożono ponad miliard zamówień. W 2019 roku wyprzedaże z okazji Dnia Singla nie były już solowym działaniem Alibaby. Obecnie większość największych chińskich sprzedawców internetowych uczestniczy w tym fenomenalnym jesiennym wydarzeniu zakupowym. W tym roku główni konkurenci Alibaba, JD.com i Pinduoduo, odnotowali w Dniu Singla 223 miliardy i 97 miliardów aktywnych użytkowników.
Z roku na rok wyprzedaże z okazji Dnia Singla przyciągają coraz większą liczbę kupujących online na całym świecie, szczególnie w Azji Południowo-Wschodniej. Jak wynika z ankiety przeprowadzonej w 2018 r., prawie jedna trzecia indonezyjskich kupujących online kupiła produkty z okazji Dnia Singla. W Singapurze ponad 80% kupujących online wykazało zainteresowanie udziałem w wyprzedażach z okazji Dnia Singla. W Europie konsumenci również wydali miliardy funtów brytyjskich z okazji Dnia Singla.
Wyszukiwarki w Chinach
Ważna uwaga: plik PDF jest chroniony hasłem. Proszę o kontakt. Oczywiście plik PDF jest bezpłatny.
Wersja angielska – Aby wyświetlić plik PDF, kliknij obrazek poniżej.
Liczba użytkowników wyszukiwarek w drugiej co do wielkości gospodarce świata przekroczyła 750 milionów, co oznacza, że dziewięciu na dziesięciu internautów w Chinach korzystało z usług wyszukiwania online. W 2018 r. przychody branży wyszukiwarek wyniosły 131,6 miliarda juanów i prognozowano, że do 2021 r. wyniosą 203,7 miliarda juanów. Segment reklamowy, będący ciągłym impulsem dla branży wyszukiwarek, odnotowywał stały wzrost wolumenu rynku.
Gigant wyszukiwania Google i jego krajowy konkurent Baidu należeli do pionierów już w pierwszej dekadzie XXI wieku, kiedy Chińczycy po raz pierwszy uzyskali dostęp do Internetu w kafejkach internetowych. Aby umieścić swoje wyszukiwarki w widocznym miejscu na komputerach, wiele wczesnych firm internetowych zawarło umowy z operatorami kafejek internetowych. Baidu chętnie wykorzystał tę strategię do zwiększenia swojej widoczności. W ten sposób wielu użytkowników Internetu po raz pierwszy zapoznało się z Baidu lepiej niż z jego zagranicznym rywalem Google. Baidu zastosował także taktykę, której Google zwykle unikał. Oprócz tradycyjnych reklam offline, Baidu oferował dostęp do popularnych, ale nielicencjonowanych plików muzycznych mp3. Taktyka ta skutecznie zwiększyła jego popularność w Chinach. Dla porównania Google nie okazał się tak agresywny, aby wygrać mecz. Z powodu sporów wokół przepisów dotyczących cenzury w 2010 roku lider światowego rynku wyszukiwarek zamknął swoje usługi internetowe w Chinach kontynentalnych. Użytkownicy są obecnie przekierowywani do wyszukiwarki Google.com.hk z siedzibą w Hongkongu.
Dzięki lepszemu zrozumieniu chińskich znaków, zachowań konsumentów i preferencji reklamodawców Baidu stopniowo wspinał się na szczyt drabiny. W ostatnich latach wyszukiwarka dużo inwestowała w rozwój technologii sztucznej inteligencji (AI), takich jak autonomiczna jazda, asystent głosowy i inteligentny głośnik, co przyniosło firmie znaczny wzrost przychodów. Chociaż Baidu musi jeszcze poprawić jakość swojego rankingu wyszukiwania, jest mało prawdopodobne, aby inni gracze rynkowi zachwiali swoją dominującą pozycją.
W 2018 r. portal poświęcony dziennikarstwu śledczemu podał, że Google pracuje nad nową, ocenzurowaną chińską wyszukiwarką. Po ostrej reakcji pracowników, urzędników państwowych i obrońców praw człowieka firma zawiesiła prace nad „Dragonfly”. Jednak nadal nie jest jasne, czy gigant wyszukiwania planuje powrót do Chin.