Ikona strony internetowej Xpert.Cyfrowy

Okulary Lenovo AI V1 | Walka o pole widzenia: Jak kolejna rewolucja komputerowa zaczyna się od naszego nosa

Okulary Lenovo AI V1 | Walka o pole widzenia: Jak kolejna rewolucja komputerowa zaczyna się od naszego nosa

Okulary Lenovo AI V1 | Walka o pole widzenia: Jak kolejna rewolucja komputerowa zaczyna się na naszym nosie – Zdjęcie: Xpert.Digital

Cicha rewolucja w Chinach: jak korporacje takie jak Lenovo, Xiaomi i Rokid dominują na rynku inteligentnych szkieł

Tylko 38 gramów: te nowe okulary Lenovo mają zastąpić Twój smartfon – i są lżejsze niż wszystko, co kiedykolwiek było.

Rynek inteligentnych okularów tętni ekscytacją, a Lenovo jeszcze bardziej zaostrza konkurencję, wprowadzając nowe okulary Visual AI Glasses V1, ważące zaledwie 38 gramów. Jednak za bezpośrednim pojedynkiem z konkurentami takimi jak Rokid kryje się o wiele poważniejsza bitwa: walka o kolejną dominującą platformę komputerową, która może pewnego dnia zastąpić nasze smartfony. Podczas gdy Meta przewodzi na rynku dzięki milionom okularów Ray-Ban, w Azji tworzy się silny front złożony z producentów takich jak Xiaomi, Rokid i Huawei, którzy nie tylko nadrabiają zaległości technologiczne, ale także kontrolują cały łańcuch dostaw.

Jesteśmy świadkami nie tylko premiery produktu, ale początku tektonicznej zmiany w sposobie, w jaki wchodzimy w interakcję z technologią – od ekranu w naszej dłoni, w stronę jego bezpośredniej projekcji w naszym polu widzenia. Ta walka zmusza producentów do brutalnych kompromisów: między lekkością a długim czasem pracy na baterii, między użytecznymi aparatami a ochroną naszej prywatności, między przystępnymi cenami dla mas a kosztowną technologią przyszłości, której początkowo nie udało się osiągnąć nawet Apple ze swoim Vision Pro. Pytanie nie brzmi już „czy”, ale „kto wygra tę rewolucję”. To wyścig o kontrolę nad naszym cyfrowym polem widzenia – wyścig, który wyznaczy kurs na kolejną erę technologii.

Lenovo przypuszcza atak na Rokid – ale prawdziwa wojna toczy się gdzie indziej.

Rynek inteligentnych okularów to pole bitwy, na którym rozstrzygają się fundamenty przyszłości komputerów. Lenovo rzuciło wyzwanie, prezentując okulary Visual AI Glasses V1, które na pierwszy rzut oka wydają się prostą aktualizacją produktu. Ważąc 38 gramów, firma przewyższa poprzednie najlżejsze, w pełni funkcjonalne okulary AR, Rokid Glasses, o imponujące dziesięć gramów. Cena wynosi około 484 euro, niewiele mniej niż 515 euro Rokida. Jednak te liczby maskują o wiele głębszą transformację, która obecnie się dokonuje: przejście od smartfonów jako dominującej platformy do nowego ekosystemu, w którym komputery noszone działają bezpośrednio przed naszymi oczami.

Wprowadzenie na rynek inteligentnych okularów Lenovo 9 listopada 2025 roku stanowi przełomowy moment w tej rywalizacji. Nie dlatego, że produkt jest rewolucyjny, ale dlatego, że pokazuje, jak szybko zmienia się sytuacja w tym sektorze. W ciągu zaledwie kilku miesięcy chińscy producenci, tacy jak Rokid, Xiaomi, a teraz Lenovo, stworzyli kategorię produktów, która jeszcze dwa lata temu ledwo istniała. Podczas gdy Meta dominuje na globalnym rynku inteligentnych okularów, zdobywając 73% udziału w rynku i sprzedając ponad dwa miliony okularów Ray-Ban Meta od października 2023 roku, a sprzedaż potroiła się w pierwszej połowie 2025 roku, azjatycka konkurencja wyraźnie pokazuje, że ta przewaga jest krucha.

To, co się tu dzieje, to coś więcej niż cykl produkcyjny. To początek tektonicznej zmiany w sposobie, w jaki ludzie będą wchodzić w interakcje z technologią. Pytanie nie brzmi, czy inteligentne okulary zastąpią smartfony, ale kiedy i w jakich warunkach ta transformacja nastąpi. Ujawnia to fundamentalne dylematy ekonomiczne: między wagą a funkcjonalnością, między pojemnością baterii a komfortem noszenia, między prywatnością danych a użytecznością, między rynkiem masowym a segmentem premium.

Anatomia porównania produktów: technologia jako kompromis ekonomiczny

Okulary Lenovo Visual AI V1 stanowią konkretne rozwiązanie tych dylematów. Ważąc zaledwie 38 gramów i mając szkło o grubości 1,8 milimetra, stawiają na radykalną redukcję wagi jako kluczowy argument sprzedażowy. Lenovo wykorzystuje wyświetlacz micro-LED o jasności 2000 nitów i, po raz pierwszy, technologię falowodu dyfrakcyjnego z żywicy. Technologia ta pozwala na produkcję wyświetlacza z żywicy zamiast szkła, co zmniejsza zarówno wagę, jak i koszty produkcji.

Dla porównania, okulary Rokid, ważące 48 gramów, oferują dwa oddzielne wyświetlacze o jasności 1500 nitów, 12-megapikselowy aparat i większą baterię o pojemności 210 mAh. Lenovo zrezygnowało z aparatu i zmniejszyło pojemność baterii do 167 mAh. To pominięcie nie jest wadą techniczną, lecz celową decyzją strategiczną. Aparaty nie tylko zwiększają wagę, ale również budzą poważne obawy dotyczące prywatności danych, które stają się przeszkodą w Europie, a coraz częściej także w Azji.

Okulary Lenovo oferują czas pracy na baterii od ośmiu do dziesięciu godzin w trybie tłumaczenia, a pełne ładowanie zajmuje 40 minut. Te liczby brzmią imponująco, ale maskują rzeczywistość: rzeczywisty czas użytkowania w dużej mierze zależy od aplikacji. Tłumaczenia na żywo i nawigacja wspomagana sztuczną inteligencją zużywają mniej baterii niż ciągłe korzystanie z ekranu lub nagrywanie wideo. Okulary AI Xiaomi osiągają czas pracy na baterii 8,6 godziny, podczas gdy Ray-Ban Meta wytrzymuje tylko cztery godziny, ale z etui z akumulatorem oferują dodatkowe 32 godziny.

Te specyfikacje techniczne ujawniają fundamentalną prawdę ekonomiczną: każda decyzja projektowa jest kompromisem między sprzecznymi wymaganiami. Redukcja masy wymusza stosowanie mniejszych baterii, co skraca czas użytkowania. Jaśniejsze wyświetlacze zużywają więcej energii. Aparaty fotograficzne zwiększają funkcjonalność, ale jednocześnie stawiają czoła przeszkodom regulacyjnym. Wyświetlacze lornetkowe oferują lepsze wrażenia wizualne, ale są cięższe i droższe niż rozwiązania monokularowe.

Wybór monokularowego wyświetlacza przez Lenovo jest szczególnie wymowny. Badania pokazują, że monokularowe wyświetlacze mogą prowadzić do zwiększonego zmęczenia oczu, zwłaszcza przy długotrwałym użytkowaniu. Sześciomiesięczne badanie obserwacyjne w branży logistycznej wykazało, że 86,5% użytkowników zgłosiło zmęczenie oczu, 67,6% otarcie, a 64,9% pieczenie. Szczególnie dotknięci byli mężczyźni i osoby po 40. roku życia. Pomimo tych ustaleń, monokularowe wyświetlacze dominują na rynku, ponieważ są lżejsze, tańsze i bardziej energooszczędne.

Te kompromisy nie są rozwiązaniami tymczasowymi, lecz raczej strukturalnymi cechami technologii. Fizyka miniaturyzacji narzuca ograniczenia, które można jedynie stopniowo przesuwać. Rozwój wyświetlaczy micro-LED do okularów AR ilustruje tę dynamikę kosztów: przewiduje się, że rynek mikro-LED w okularach AR wzrośnie z pięciu milionów dolarów w 2025 roku do 41 milionów w 2026 roku, co stanowi ośmiokrotny wzrost. Ten gwałtowny wzrost jest napędzany przez przełomowe osiągnięcia technologiczne w zakresie czerwonych chipów, transferu laserowego, łączenia płytek drukowanych i technologii pełnokolorowej, które poprawiają wydajność i obniżają koszty produkcji.

Chińska ofensywa: ekosystemy jako broń strategiczna

Wejście Lenovo na rynek inteligentnych okularów jest częścią szerszej chińskiej strategii, której celem jest zdominowanie tego sektora. Xiaomi, Rokid, RayNeo, Huawei i OPPO zbudowały imponujące portfolio produktów w ciągu zaledwie kilku miesięcy. Xiaomi pozycjonuje swoje okulary AI jako przenośną bramę AI i sprzedało prawie 50 000 sztuk w ciągu pierwszych trzech dni, a Rokid zebrał ponad 250 000 zamówień przedpremierowych na całym świecie. Te liczby są tym bardziej niezwykłe, że wielu zachodnich obserwatorów nie znało tych marek.

Chińska dominacja rozciąga się na cały łańcuch wartości. Chińskie firmy kontrolują ponad 80% głównych komponentów inteligentnych okularów, od modułów kamer i światłowodów, po mikrosystemy elektromechaniczne i baterie. Sunny Optical dominuje w segmencie modułów kamer, Crystal Photoelectric w segmencie powłok optycznych, a Goertek w segmencie montażu końcowego, z których każdy ma udział w rynku przekraczający 50%. Produkcja koncentruje się w Weifang w prowincji Szantung oraz Shenzhen w prowincji Guangdong, a Electronic Manufacturing Services w coraz większym stopniu przenosi część swojej produkcji do Azji Południowo-Wschodniej, aby zdywersyfikować ryzyko związane z łańcuchem dostaw.

Ta integracja pionowa zapewnia chińskim producentom znaczną przewagę kosztową. Podczas gdy firmy zachodnie opierają się na złożonych globalnych łańcuchach dostaw, chińscy producenci mogą pozyskiwać komponenty szybciej i taniej. Pomimo wysiłków na rzecz dywersyfikacji, Meta nadal jest silnie uzależniona od Goertek w zakresie inteligentnych okularów Hypernova, firmy, która dodatkowo umocniła swoją kontrolę poprzez przejęcia, takie jak OmniLight, oraz udział w przejęciu Plessey. Osoba z wewnątrz firmy opisała sytuację następująco: „Goertek działa bardzo agresywnie. Już na wczesnym etapie dostrzegli szansę, jaką oferuje Metaverse. Meta nie ma innego wyjścia, jak tylko z nimi współpracować, ponieważ są najbardziej stabilnym i niezawodnym dostawcą kluczowych komponentów”.

Ta zależność jest problematyczna nie tylko pod względem operacyjnym, ale i strategicznym. Daje ona chińskim dostawcom znaczną siłę negocjacyjną i naraża firmy zachodnie na napięcia geopolityczne. Zależność od japońskich i południowokoreańskich producentów w zakresie kluczowych komponentów, takich jak wyświetlacze micro-OLED, stwarza dodatkowe ryzyko. Jeśli problemy geopolityczne lub wąskie gardła produkcyjne doprowadzą do niedoborów dostaw, może to wpłynąć na wolumen dostaw całej branży.

Chińska strategia wykracza jednak poza korzyści kosztowe. Jej celem jest kontrola ekosystemów. Rokid nawiązał współpracę z firmą Alibaba w ramach Large Language Model, Xiaomi integruje swojego asystenta XiaoAI, a Lenovo rozwija swoją autorską sztuczną inteligencję. Te ekosystemy tworzą efekt „lock-in”, który wykracza daleko poza pojedyncze produkty. Użytkownicy, którzy przyzwyczaili się do asystenta AI, będą mniej skłonni do przechodzenia na konkurencyjne platformy. Jest to szczególnie istotne na rynku, który w coraz większym stopniu opiera się na możliwościach sztucznej inteligencji.

Sam rynek chiński jest kluczowym czynnikiem. Sprzedaż inteligentnych okularów z AI wzrosła o 200% rok do roku w sezonie zakupowym Double 11. Modele takie jak Rayneo Air3 sprzedały się w ponad 5000 egzemplarzy, stając się najlepiej sprzedającymi się samodzielnymi okularami AR w cenie 1699 juanów. Przewiduje się, że do 2025 roku rynek chiński osiągnie 900 000 egzemplarzy, a wolumen sprzedaży przekroczy 100 miliardów juanów. Te dane pokazują, że Chiny są nie tylko centrum produkcyjnym, ale także coraz bardziej wiodącym rynkiem dla tej technologii.

Struktura rynku: między konsumpcją masową a zastosowaniem przemysłowym

Globalny rynek inteligentnych okularów charakteryzuje się wyraźnym podziałem. Z jednej strony istnieją produkty zorientowane na konsumenta, takie jak Ray-Ban Meta czy Xiaomi AI Glasses, ukierunkowane na styl życia, rozrywkę i codzienną produktywność. Z drugiej strony istnieją zastosowania przemysłowe skoncentrowane na konserwacji, szkoleniach, logistyce i zdalnej pomocy. Te dwa segmenty kierują się odmienną logiką ekonomiczną.

Wrażliwość na cenę dominuje na rynku konsumenckim. Badania pokazują, że optymalna cena dla powszechnego zastosowania to poniżej 800 dolarów. Cena okularów Ray-Ban Meta zaczynała się od 299 dolarów i wzrosła do 379 dolarów w drugiej generacji. Okulary Ray-Ban Display, z kolorowym wyświetlaczem i opaską neuronową, kosztują 799 dolarów. Ceny te odzwierciedlają równowagę między zaawansowaniem technologicznym a popularnością wśród mas. Okulary Apple Vision Pro, w cenie 3499 dolarów, dobitnie ilustrują, jak szybko produkt może zawieść z powodu barier cenowych. Pomimo imponującej technologii, Apple sprzedało mniej niż milion sztuk, co stanowi katastrofalny zwrot z inwestycji szacowanych na 33 miliardy dolarów w rozwój.

Reakcja Apple jest wymowna: firma wstrzymała prace nad tańszą wersją Vision Pro i skupiła się na opracowaniu inteligentnych okularów typu Meta, których premiera planowana jest na 2027 rok. Ta zmiana kierunku oznacza pierwszą poważną porażkę produktową Apple od lat i pokazuje, że nawet giganci technologiczni nie mogą ignorować fundamentalnej dynamiki rynku. Ludzie nie są skłonni wydawać tysięcy dolarów na izolujące społecznie, nieporęczne urządzenia, niezależnie od swoich możliwości technicznych.

W sektorze przemysłowym obowiązują inne zasady. Tutaj zwrot z inwestycji ma pierwszeństwo przed wrażliwością na cenę. Okulary AR są postrzegane jako narzędzia, które muszą zapewniać wymierny wzrost produktywności, redukcję błędów i oszczędności kosztów. Firmy takie jak Microsoft, Vuzix i RealWear koncentrują się na wytrzymałych urządzeniach do zastosowań w przemyśle, usługach terenowych i niebezpiecznych środowiskach pracy. Urządzenia te zazwyczaj kosztują od 800 do 2000 dolarów lub więcej, ale ich cena jest uzasadniona wymiernymi korzyściami.

Ford odnotował wymierną poprawę jakości po wyposażeniu techników w HoloLens 2 w swojej fabryce silników w Dearborn. Coca-Cola osiągnęła 99,9% dokładności kompletacji zamówień w swoich magazynach dzięki okularom AR. DHL znacznie poprawił szybkość realizacji zamówień dzięki nakładkom AR, które wizualnie pokazują pracownikom, gdzie znaleźć paczki. TotalEnergies wykorzystuje okulary AR do konserwacji skomplikowanego sprzętu rafineryjnego, zwiększając wydajność i bezpieczeństwo w niebezpiecznych warunkach. Lockheed Martin wykorzystuje okulary AR do montażu złożonych komponentów lotniczych, redukując błędy montażowe i zwiększając precyzję.

Te przypadki użycia pokazują, że rynek przemysłowy jest napędzany nie przez możliwości technologiczne, ale przez konkretne problemy biznesowe. Firmy inwestują w okulary AR, ponieważ skracają one przestoje, obniżają koszty szkoleń, umożliwiają zdalne prowadzenie szkoleń i poprawiają zgodność z przepisami. Zwrot z inwestycji (ROI) jest mierzalny i uzasadnia wyższe ceny. To wyjaśnia, dlaczego oczekuje się, że segment przedsiębiorstw i przemysłu utrzyma największy udział w rynku w prognozowanym okresie, mimo że sprzedaż jednostkowa jest niższa niż na rynku konsumenckim.

Rynek ogólnie charakteryzuje się dynamicznym wzrostem. Szacuje się, że wartość rynku okularów AR w 2025 roku wyniesie 0,98 miliarda dolarów, a do 2030 roku wzrośnie do 9,98 miliarda dolarów, co oznacza średnioroczny wskaźnik wzrostu (CAGR) na poziomie 59%. Przewiduje się, że szerszy rynek inteligentnych okularów, w tym modele bez wyświetlacza, wzrośnie z 1,93 miliarda dolarów w 2024 roku do 8,26 miliarda dolarów w 2030 roku, przy średniorocznym wskaźniku wzrostu (CAGR) na poziomie 27,3%. Globalna sprzedaż zestawów słuchawkowych AR i VR w połączeniu z inteligentnymi okularami bez wyświetlacza wzrośnie o 39,2% do 14,3 miliona sztuk w 2025 roku, głównie dzięki okularom inteligentnym, takim jak Ray-Ban firmy Meta, których sprzedaż w tej kategorii rośnie o 247,5%.

Liczby te sugerują, że wzrost jest nie do zatrzymania, ale przesłaniają poważne wyzwania stojące przed masową adopcją.

 

Nasze doświadczenie w Chinach w zakresie rozwoju biznesu, sprzedaży i marketingu

Nasze doświadczenie w Chinach w zakresie rozwoju biznesu, sprzedaży i marketingu – Zdjęcie: Xpert.Digital

Skupienie się na branży: B2B, digitalizacja (od AI do XR), inżynieria mechaniczna, logistyka, odnawialne źródła energii i przemysł

Więcej na ten temat tutaj:

Centrum tematyczne z przemyśleniami i wiedzą specjalistyczną:

  • Platforma wiedzy na temat globalnej i regionalnej gospodarki, innowacji i trendów branżowych
  • Zbieranie analiz, impulsów i informacji ogólnych z obszarów, na których się skupiamy
  • Miejsce, w którym można zdobyć wiedzę i informacje na temat bieżących wydarzeń w biznesie i technologii
  • Centrum tematyczne dla firm, które chcą dowiedzieć się więcej o rynkach, cyfryzacji i innowacjach branżowych

 

Lenovo, Rokid, Meta – kto ustala reguły ery okularów? Trilemat inteligentnych wyświetlaczy szklanych i dlaczego sama technologia nie wystarczy.

Bariery strukturalne: dlaczego inteligentne okulary jeszcze nie wygrały

Pomimo imponującego postępu, wyzwania technologiczne pozostają znaczące. Technologia baterii nadal stanowi wąskie gardło. Pomimo udoskonaleń, większość inteligentnych okularów oferuje jedynie od czterech do ośmiu godzin aktywnego użytkowania. Jest to wystarczające do sporadycznego użytkowania, ale nie do całodziennego noszenia. Miniaturyzacja baterii osiąga granice fizyczne, które można pokonać jedynie dzięki przełomom w chemii baterii, których obecnie nie widać na horyzoncie.

Technologia wyświetlania stoi przed dylematem: jasność, energooszczędność i koszt. Wyświetlacze micro-LED oferują lepszą jasność i kontrast w porównaniu z wyświetlaczami micro-OLED, ale są znacznie droższe w produkcji. Złożona produkcja mikro-LED-ów o rozmiarze pikseli poniżej dziesięciu mikrometrów na 300-milimetrowych płytkach krzemowych wymaga trójwymiarowych architektur układów półprzewodnikowych i zaawansowanej integracji heterogeniczności poprzez hybrydowe łączenie. Ta złożoność wyjaśnia, dlaczego prototyp Oriona firmy Meta z wyświetlaczami micro-LED kosztuje podobno 10 000 dolarów.

Architektura optyczna stanowi kolejny obszar napięć. Falowody dyfrakcyjne, stosowane w okularach HoloLens, Magic Leap i Orion firmy Meta, zapewniają szerokie pole widzenia, ale są podatne na dyfrakcję zależną od długości fali, co powoduje zniekształcenia kolorów i efekty tęczy. Falowody o geometrycznym odbiciu, stosowane w okularach Ray-Ban Meta Display, oferują lepszą jakość obrazu, jasność i wydajność, ale węższe pole widzenia. Decyzja firmy Meta o zastosowaniu węglika krzemu zamiast szkła w falowodach Orion poszerza pole widzenia do 70 stopni i redukuje zniekształcenia kolorów, ale sprawia, że ​​produkt jest zbyt drogi w komercjalizacji.

Przeszkody regulacyjne są równie poważne. Europejskie Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych (RODO) traktuje dane biometryczne, takie jak wzorce mowy i rysy twarzy, jako dane wrażliwe, wymagające zgody użytkownika i uzasadnionego interesu. Nagrywanie osób kamerą ręczną wkracza w szarą strefę, gdzie zgoda nie jest ani proszona, ani udzielana. Unijna ustawa o sztucznej inteligencji klasyfikuje systemy sztucznej inteligencji według ryzyka i poważnie ogranicza technologie rozpoznawania twarzy w czasie rzeczywistym, rozpoznawania emocji i zdalnej identyfikacji biometrycznej w przestrzeni publicznej.

W 2021 roku włoski urząd ochrony danych osobowych wyraził obawy dotyczące okularów Ray-Ban Stories firmy Meta, w szczególności w odniesieniu do nieświadomego nagrywania osób w miejscach publicznych. Irlandzka Komisja Ochrony Danych Osobowych wszczęła dochodzenie w sprawie sposobu gromadzenia danych biometrycznych przez okulary, odpowiedniego informowania użytkowników oraz ochrony osób postronnych. Obawy te mają charakter strukturalny, a nie powierzchowny. Z samej swojej konstrukcji inteligentne okulary są zasadniczo niezgodne z podstawowymi zasadami globalnych przepisów o ochronie danych, chyba że są używane w ograniczonych, specyficznych dla danego przypadku środowiskach, takich jak praca czy dom.

Kolejną przeszkodą jest akceptacja społeczna. Google Glass poniosło porażkę w 2013 roku nie głównie z powodu problemów technologicznych, ale raczej z powodu społecznych zastrzeżeń do przenośnych aparatów. Chociaż te zastrzeżenia zmalały, ponieważ wszechobecność aparatów w smartfonach i brak publicznych protestów przeciwko okularom Ray-Ban Meta sugerują zmianę nastawienia, obawy pozostają, szczególnie w Europie, gdzie trauma inwigilacji w Niemczech i nienaruszalność prywatności we Francji kształtują percepcję.

Kolejną kwestią jest dokładność możliwości sztucznej inteligencji. Tłumaczenia na żywo działają dobrze w standardowych rozmowach, ale cierpią na szum tła, akcenty regionalne, dialekty i slang. Zdanie takie jak „no manches” w meksykańskim języku hiszpańskim jest tłumaczone dosłownie jako „no stains”, a nie idiomatycznie jako „no way” lub „you're joked”. Szybka mowa powoduje opóźnienia, ponieważ przetwarzanie zajmuje czas. Technologia działa najlepiej w przypadku wyraźnej, umiarkowanie szybkiej mowy, co ogranicza jej użyteczność w rzeczywistych sytuacjach.

Ekonomiczna logika wojen platformowych: Dlaczego zwycięzca bierze wszystko

Rynek inteligentnych okularów podąża za logiką rynków platformowych, gdzie efekty sieciowe i uzależnienie od ekosystemu decydują o sukcesie lub porażce. Meta to rozumie i intensywnie inwestuje nie tylko w sprzęt, ale także w rozwój oprogramowania, asystentów AI i narzędzi programistycznych. Okulary Ray-Ban Meta to nie tylko produkt, ale także brama do ekosystemu. Użytkownicy, którzy przyzwyczają się do Meta AI, chętniej kupią produkty Meta w przyszłości.

Apple również dostrzega tę dynamikę, stąd przejście z Vision Pro na inteligentne okulary. Dzięki systemowi iOS, Apple posiada jeden z najcenniejszych ekosystemów na świecie. Inteligentne okulary, które płynnie integrują się z tym ekosystemem, mogą wzmocnić pozycję Apple, mimo że firma dopiero wchodzi na rynek. Zapowiedź wprowadzenia na rynek inteligentnych okularów podobnych do Meta w 2027 roku i wersji z wyświetlaczem w 2028 roku pokazuje, że Apple dostrzegło strategiczne znaczenie tego rozwiązania.

Google, które poniosło porażkę z Google Glass, próbuje wrócić na rynek. Ogłoszenie wartej 150 milionów dolarów współpracy z Warby Parker w celu opracowania okularów z asystentem AI Google'a sygnalizuje, że Google chce odzyskać swoją pozycję w dziedzinie komputerów noszonych. Alibaba również ogłosiła inteligentne okulary z asystentem AI Quark. Firma OpenAI również podobno pracuje nad inteligentnymi okularami.

Te wydarzenia pokazują, że duże firmy technologiczne postrzegają inteligentne okulary jako pole bitwy dla kolejnej platformy obliczeniowej. Ten, kto dominuje na tym rynku, kontroluje nie tylko sprzedaż sprzętu, ale także dostęp do użytkowników, ich danych, a ostatecznie monetyzację poprzez usługi, reklamy i transakcje. Historia branży technologicznej pokazuje, że liderzy platform czerpią nieproporcjonalnie wysokie zyski. Apple kontroluje jedynie około 15% rynku smartfonów pod względem sprzedaży jednostkowej, ale generuje ponad 80% zysków branży.

Rynek chiński rządzi się swoją własną logiką. Wielki Firewall izoluje chińskich użytkowników od platform zachodnich, dając krajowym dostawcom przewagę strukturalną. Alibaba, Tencent, ByteDance i Baidu rywalizują o kontrolę nad asystentami AI, które napędzają inteligentne okulary. Zwycięzca tej bitwy uzyska dostęp do ponad 900 milionów potencjalnych użytkowników.

Kontrola chińskich producentów nad łańcuchem dostaw to strategiczna dźwignia, która budzi coraz większe obawy zachodnich firm. Koncentracja mocy produkcyjnych w Chinach tworzy zależności, które mogą stać się problematyczne w czasach napięć geopolitycznych. Działania Meta mające na celu przeniesienie mocy produkcyjnych do Wietnamu stanowią próbę złagodzenia tych zagrożeń, ale Goertek pozostaje kluczowym partnerem również w tym kraju.

Scenariusze przyszłości: Trzy ścieżki do powszechnej adopcji

Przyszły kurs rynku inteligentnych okularów zależy od kilku zmiennych, które mogą doprowadzić do różnych scenariuszy.

W optymistycznym scenariuszu przełomy technologiczne w zakresie żywotności baterii, jakości wyświetlacza i formatu przezwyciężą obecne ograniczenia. Ramy regulacyjne zapewniają jasność co do prywatności danych i dozwolonych aplikacji. Akceptacja społeczna rośnie wraz ze wzrostem użyteczności technologii i jej mniejszą inwazyjnością. Asystenci AI stają się tak pomocni, że ludzie są skłonni iść na kompromis w kwestii prywatności i komfortu. W tym scenariuszu inteligentne okulary staną się dominującym urządzeniem komputerowym do codziennych zadań. Smartfony nadal będą istotne w niektórych zastosowaniach, ale stracą swoją centralną rolę. Do 2035 roku rynek wzrośnie do ponad 100 miliardów dolarów, a na całym świecie będą setki milionów użytkowników.

W scenariuszu umiarkowanym rozwój będzie postępował stopniowo. Inteligentne okulary stają się uzupełnieniem smartfonów, a nie ich zamiennikiem. Znajdują one zastosowanie w nawigacji, tłumaczeniu, śledzeniu aktywności fizycznej i powiadomieniach, ale większość osób korzysta z nich sporadycznie. Rynek przemysłowy rośnie dynamiczniej niż rynek konsumencki, ponieważ decyzje ukierunkowane na zwrot z inwestycji przyspieszają adopcję. Do 2035 roku całkowity rynek osiągnie wartość 50–70 miliardów dolarów, a dziesiątki milionów użytkowników będzie z niego korzystać każdego dnia.

W pesymistycznym scenariuszu masowa adopcja nie powiedzie się z powodu problemów strukturalnych. Technologia pozostaje zbyt masywna, zbyt droga lub zbyt energochłonna. Ograniczenia regulacyjne, zwłaszcza w Europie, utrudniają marketing. Obawy o prywatność danych i opór społeczny uniemożliwiają powszechną akceptację. Asystenci AI nie zapewniają obiecanej wartości dodanej, a użytkownicy nie widzą wystarczających powodów do zmiany swoich zachowań. W tym scenariuszu inteligentne okulary pozostają produktem niszowym dla entuzjastów technologii i konkretnych zastosowań przemysłowych. Wartość rynku utrzymuje się poniżej 20 miliardów dolarów, a główni producenci wycofują się lub konsolidują.

Rzeczywistość prawdopodobnie leży gdzieś pomiędzy tymi skrajnościami, z różnicami regionalnymi. Chiny mogłyby szybciej wdrożyć nowe rozwiązania dzięki mniej rygorystycznym przepisom dotyczącym prywatności danych, silniejszej integracji ekosystemów oraz krajowym liderom stosującym agresywne strategie cenowe. Europa pozostaje niepewna ze względu na obawy regulacyjne i uwarunkowania kulturowe. Ameryka Północna znajduje złoty środek, napędzana pragmatycznym podejściem i silnymi ekosystemami technologicznymi.

Konfrontacja: Lenovo kontra Rokid lub Meta kontra świat

Porównanie Lenovo i Rokid, od którego rozpoczęła się ta analiza, okazuje się zbyt zawężone. Prawdziwa konkurencja toczy się na wyższym poziomie. Nie chodzi o to, kto produkuje najlżejsze lub najtańsze okulary, ale o to, kto tworzy najbardziej atrakcyjny ekosystem. Meta ma obecnie przewagę, z 73-procentowym udziałem w rynku i ponad dwoma milionami sprzedanych egzemplarzy. Partnerstwo z EssilorLuxottica, największym na świecie producentem okularów, zapewnia dostęp do uznanych kanałów dystrybucji i wiedzy projektowej. EssilorLuxottica odnotowała wzrost przychodów o 11,7% do 6,9 mld euro w trzecim kwartale 2025 roku, z czego ponad cztery punkty procentowe przypada na urządzenia ubieralne, głównie okulary Meta.

Technologia Meta AI jest głęboko zintegrowana z okularami, oferując rozpoznawanie obiektów, tłumaczenie na żywo i pomoc kontekstową. Okulary Ray-Ban Display, z pełnokolorowym wyświetlaczem i opaską neuronową do sterowania za pomocą mięśni, reprezentują kolejny krok ewolucyjny. Meta inwestuje miliardy w rozwój tej technologii nie z powodów filantropijnych, ale dlatego, że Mark Zuckerberg uznał, że porażka Meta w zdominowaniu rewolucji mobilnej była jej największym błędem strategicznym. Facebook został zmuszony do podporządkowania się warunkom Apple i Google, które kontrolują mobilne systemy operacyjne. Inteligentne okulary oferują szansę na przełamanie tej zależności.

Chińscy producenci realizują inną strategię. Koncentrują się na szybkości, efektywności kosztowej i wielkości rynku krajowego. Rokid dominuje na rynku okularów AR w chińskich muzeach narodowych, zdobywając 99% udziału w rynku. Firma dostarczyła nawet okulary AR na chińską stację kosmiczną, co jest symbolicznym osiągnięciem. Xiaomi wykorzystuje swój ekosystem smartfonów, urządzeń IoT i pojazdów elektrycznych, aby płynnie integrować inteligentne okulary. Cena 1999 juanów za okulary AI Xiaomi jest agresywna i ma na celu masową penetrację rynku.

Lenovo plasuje się pomiędzy tymi dwoma skrajnościami. Jako globalny gracz, silnie skoncentrowany na produktach dla przedsiębiorstw, firma kieruje swoją ofertę zarówno do klientów indywidualnych, jak i biznesowych. Decyzja o rezygnacji z kamer zmniejsza obawy dotyczące prywatności, a okulary stają się lżejsze i bardziej przystępne cenowo. Skupienie się na tłumaczeniach wspomaganych sztuczną inteligencją, prompterach i nawigacji zaspokaja specyficzne potrzeby użytkowników, bez konieczności stosowania skomplikowanych i kosztownych funkcji robienia zdjęć i nagrywania wideo.

Pytanie brzmi, czy ten kompromis może odnieść sukces. Ekosystemowe podejście Meta i planowane wejście Apple na rynek stwarzają zaciętą konkurencję. Chińscy producenci mają przewagę na własnym boisku na największym jednolitym rynku. Lenovo musi udowodnić swoją zdolność do konkurowania zarówno w segmencie konsumenckim, jak i korporacyjnym – wyzwaniu, któremu niewiele firm może sprostać.

Pole widzenia jako sporny teren przyszłości

Okulary Lenovo Visual AI Glasses V1 nie są ani rewolucyjne, ani nieistotne. Stanowią kolejny krok w ewolucji technologii, która ma potencjał fundamentalnie zmienić sposób, w jaki ludzie wchodzą w interakcję z informacjami cyfrowymi. Ich znaczenie ekonomiczne nie tkwi w samym produkcie, ale w strategicznych implikacjach konkurencji na tej platformie.

Rynek znajduje się w punkcie zwrotnym. Warunki technologiczne uległy drastycznej poprawie. Popyt rośnie wykładniczo. Ramy regulacyjne zaczynają się kształtować. Akceptacja społeczna rośnie. Pozostają jednak kluczowe przeszkody: technologia baterii, koszty wyświetlaczy, obawy dotyczące prywatności danych, normy społeczne oraz pytanie, czy oferowane korzyści wystarczą, aby zmienić utrwalone zachowania.

W tej rywalizacji zwyciężą nie te firmy, które zaoferują najlepsze specyfikacje, ale te, które stworzą najbardziej przekonującą propozycję wartości. Oznacza to dopasowanie technologii do ekosystemów, designu do doświadczenia użytkownika, funkcjonalności do prywatności danych, a innowacji do regulacji. Wymaga to długoterminowych inwestycji, strategicznych partnerstw i umiejętności szybkiego reagowania na zmieniającą się dynamikę rynku.

Pojedynek między Lenovo a Rokid to wstępna potyczka w znacznie większej wojnie. Prawdziwa bitwa toczy się między gigantami technologicznymi rywalizującymi o kontrolę nad kolejną platformą obliczeniową. Meta, Apple, Google, Alibaba i inni inwestują miliardy w inteligentne okulary, ponieważ rozumieją, że pole widzenia to najbardziej sporny obszar cyfrowej przyszłości. Zwycięzca zdefiniuje nie tylko to, jak korzystamy z technologii, ale także to, kto na tym korzysta.

Historia gospodarcza pokazuje, że zmiany platform prowadzą do zwycięstwa i porażki. IBM zdominował rynek komputerów mainframe, ale w erze komputerów PC stracił pozycję na rzecz Microsoftu i Intela. Microsoft zdominował rynek komputerów PC, ale w erze mobilnej stracił pozycję na rzecz Apple i Google. Pytanie na nadchodzącą dekadę brzmi: Kto zdominuje erę inteligentnych okularów? Odpowiedź stworzy lub zniszczy biliony dolarów wartości rynkowej i zadecyduje o tym, kto będzie kontrolował cyfrową przyszłość. Lenovo rzuciło swój kapelusz na ring. Gra dopiero się zaczyna.

 

Twój globalny partner w zakresie marketingu i rozwoju biznesu

☑️Naszym językiem biznesowym jest angielski lub niemiecki

☑️ NOWOŚĆ: Korespondencja w Twoim języku narodowym!

 

Konrad Wolfenstein

Chętnie będę służyć Tobie i mojemu zespołowi jako osobisty doradca.

Możesz się ze mną skontaktować wypełniając formularz kontaktowy lub po prostu dzwoniąc pod numer +49 89 89 674 804 (Monachium) . Mój adres e-mail to: wolfenstein xpert.digital

Nie mogę się doczekać naszego wspólnego projektu.

 

 

☑️ Wsparcie MŚP w zakresie strategii, doradztwa, planowania i wdrażania

☑️ Stworzenie lub dostosowanie strategii cyfrowej i cyfryzacji

☑️Rozbudowa i optymalizacja procesów sprzedaży międzynarodowej

☑️ Globalne i cyfrowe platformy handlowe B2B

☑️ Pionierski rozwój biznesu / marketing / PR / targi

 

🎯🎯🎯 Skorzystaj z bogatej, pięciokrotnej wiedzy eksperckiej Xpert.Digital w ramach kompleksowego pakietu usług | BD, R&D, XR, PR i optymalizacja widoczności cyfrowej

Skorzystaj z bogatej, pięciokrotnej wiedzy specjalistycznej Xpert.Digital w ramach kompleksowego pakietu usług | Badania i rozwój, XR, PR i optymalizacja widoczności cyfrowej — Zdjęcie: Xpert.Digital

Xpert.Digital posiada dogłębną wiedzę na temat różnych branż. Dzięki temu możemy opracowywać strategie „szyte na miarę”, które są dokładnie dopasowane do wymagań i wyzwań konkretnego segmentu rynku. Dzięki ciągłej analizie trendów rynkowych i śledzeniu rozwoju branży możemy działać dalekowzrocznie i oferować innowacyjne rozwiązania. Dzięki połączeniu doświadczenia i wiedzy generujemy wartość dodaną i dajemy naszym klientom zdecydowaną przewagę konkurencyjną.

Więcej na ten temat tutaj:

Wyjdź z wersji mobilnej