Opublikowano: 2 lutego 2025 / Aktualizacja od: 2 lutego 2025 r. - Autor: Konrad Wolfenstein
Wpływ nowych obowiązków karnych w USA przeciwko Kanadzie i Meksyku na niemiecką gospodarkę
Środki polityki handlowej i ich konsekwencje
Ostatnie środki polityki handlowej w Stanach Zjednoczonych mają dalekie konsekwencje - nie tylko dla rynku Ameryki Północnej, ale także dla gospodarki niemieckiej. Od 1 lutego 2025 r. Prezydent USA Donald Trump wprowadził nowe taryfy karne. Import z Meksyku i Kanady zajmuje 25 %, podczas gdy dodatkowe chińskie towary są usuwane z 10 %. Jednak środki te są częścią strategii ochrony przemysłu krajowego, ale mają również skutki międzynarodowe, które są szczególnie widoczne w globalnie sieciowym przemyśle motoryzacyjnym.
Wpływ na niemiecki przemysł motoryzacyjny
Niemiecki przemysł motoryzacyjny, który od lat żyje na globalnej produkcji i łańcuchach dostaw, ma poważny wpływ na te taryfy. Wielu wiodących producentów założyło lokalizacje produkcyjne w Meksyku, aby zapewnić dostęp do ogromnego rynku amerykańskiego. Volkswagen jest szczególnie celem. Prace z siedzibą w Meksyku, w których modele takie jak Tiguan i Atlas są wytwarzane w celu eksportu do USA, ryzykują znaczne straty finansowe. Eksperci szacują, że do 15 % zysku operacyjnego - około 3 miliardów euro może być zagrożone z powodu nowych taryf. Audi, które otrzymuje około 40 % eksportu w USA z meksykańskich obiektów, oraz BMW, które są również zintegrowane z tym rynkiem, również odczuwa presję środków polityki handlowej.
Wyzwania dla przyszłych projektów w Kanadzie
Innym celem jest Kanada. Volkswagen planuje zbudować fabrykę komórek baterii w Ontario w 2027 r. W Ontario, która powinna odgrywać kluczową rolę w przyszłej elektromobilności. Jednak taryfa karna może znacznie zakwestionować rentowność tego ambitnego projektu. Stabilna i opłacalna produkcja ogniw akumulatorowych ma kluczowe znaczenie w czasach globalnych zmian w kierunku technologii napędowych przyjaznych dla środowiska. Nieponverables w przetwarzaniu handlu może zatem nie tylko spowolnić sektor motoryzacyjny, ale także całe przejście energii.
Rosnące koszty produkcji i ich konsekwencje
Taryfy mają również bezpośredni wpływ na koszty produkcji. Pojazdy produkowane w Meksyku mogą stać się o około 6000 USD droższe. Te dodatkowe koszty nie tylko wpływają na marginesy zysku producentów, ale ostatecznie są przekazywane użytkownikom końcowym. „Wyższe koszty produkcji nieuchronnie oznaczają wyższe ceny końcowe”, często mówi w kręgach branżowych. Jednocześnie kontrataryf z Kanady i Meksyku utrudnia udzielanie 25 % cła na produkty amerykańskie, które są już złożonymi północnoamerykańskimi łańcuchami dostaw. Obciążone są nie tylko produkty końcowe, ale także komponenty wyprodukowane w USA, które są stosowane w procesach produkcyjnych.
Zmiana produkcji w odpowiedzi na konflikty handlowe
Z powodu tych cen i efektów konkurencyjnych niemieccy producenci są zmuszeni do wyrównania swoich strategii. Istnieje trend w zakresie przeniesienia produkcji: BMW i Mercedes już pracują w USA, podczas gdy Volkswagen rozszerzył swoje zdolności w Tennessee, aby złagodzić skutki taryf karnych. Środki te odzwierciedlają potrzebę bardziej elastycznej reagowania na zmiany geopolityczne. Istnieje jednak wyzwanie w pokoju, aby utrzymać długotrwałe synergie w globalnych sieciach produkcyjnych, a jednocześnie minimalizuj ryzyko z powodu napięć geopolitycznych.
Konsekwencje ekonomiczne i rynek pracy
Sytuacja ma również poważne konsekwencje gospodarcze. Eksperci byli wcześniej w przypadku dalszej eskalacji konfliktu handlowego transatlantyckiego, ponad 100 000 miejsc pracy w Niemczech może być zagrożone w perspektywie długoterminowej. Nie tylko zagroziłoby to stabilności ekonomicznej poszczególnych firm, ale także wstrząsnąć zaufaniem do międzynarodowych umów handlowych. Przedstawiciele przemysłu motoryzacyjnego podkreślają: „Musimy wspólnie znaleźć rozwiązania, aby przeciwdziałać negatywnym skutkom tych konfliktów handlowych, zanim wpłyną na konkurencyjność naszej branży w perspektywie długoterminowej”.
Niebezpieczeństwo globalnej wojny handlowej
Martwi się także potencjał pełnej wojny handlowej. Oprócz bezpośrednich taryf dotyczących importu z Meksyku i Kanady Trump ostrzegł również przed dalszymi taryfami karnymi dla dóbr europejskich. W szczególności marki premium, takie jak Mercedes i Porsche, które eksportują znaczny udział w swoich pojazdach do USA, mogą zostać zdecydowanie dotknięte. Taki konflikt zawiera ryzyko, że globalne łańcuchy dostaw zostaną zdestabilizowane w sposób zrównoważony. Obawia się, że firmy są jeszcze bardziej zlokalizowane w wyniku takich środków i preferują rynki regionalne, co może prowadzić do fragmentacji globalnego handlu.
Korekty strategiczne i długoterminowe trendy
Oprócz bezpośrednich skutków ekonomicznych koncentruje się również na strategicznej adaptacji całej branży. Konieczność lokalizacji łańcuchów dostaw i skupienia się na rynkach regionalnych jest interpretowana przez ekspertów jako trend długoterminowy. Firmy coraz częściej inwestują w nowoczesne placówki produkcyjne w USA i Europie, aby zminimalizować ryzyko międzynarodowych konfliktów handlowych. Jednocześnie coraz częściej polegają na technologiach cyfrowych i elastycznych procesach produkcyjnych, aby móc szybko reagować na zmiany geopolityczne. Ta zmiana, która jest przyspieszona obecnymi taryfami, może prowadzić do bardziej odpornego i innowacyjnego przemysłu w perspektywie długoterminowej.
Karne taryfy prezydenta USA Trumpa mogą wywołać reakcję łańcuchową, która wykracza daleko poza oryginalny rynek docelowy. Niemiecki przemysł motoryzacyjny stoi nie tylko w obliczu rosnących kosztów produkcji i potrzeby relokacji, ale także z głęboką restrukturyzacją strategiczną. W globalnie sieciowej gospodarce, w której decyzje polityczne mają bezpośrednie skutki gospodarcze, pozostaje głównym wyzwaniem, aby działać elastycznie i przyszłe - zorientowane na przyszłość - z korzyścią dla przemysłu i konsumentów.
Nadaje się do: