Rozwój fotowoltaiki w Polsce robi ogromne postępy. Polski operator sieci Polskie Sieci Elektroenergetyczne poinformował, że w samym lipcu łączna moc wszystkich zainstalowanych systemów wzrosła o około dziesięć procent. W przeciwieństwie do końca 2019 r., kiedy zainstalowano 1,29 gigawata (GW), w lipcu wartość ta wyniosła 2,26 GW, czyli była prawie dwukrotnie wyższa niż na początku roku.
Rozwój fotowoltaiki w Polsce postępuje w szybkim tempie. Na przykład polski operator sieci, Polskie Sieci Elektroenergetyczne, podał, że tylko w lipcu łączna moc wszystkich zainstalowanych systemów wzrosła o około dziesięć procent. W przeciwieństwie do końca 2019 r., kiedy zainstalowano 1,29 gigawata (GW), w lipcu liczba ta wyniosła 2,26 GW, czyli była prawie dwukrotnie wyższa niż na początku roku.
Mniejsi producenci napędzają rozwój
Rozwoju w Polsce nie napędzają wielkie zakłady. Zamiast tego, jak wynika z informacji Instytutu Energetyki Odnawialnej Instytutu Energetyki Odnawialnej (IEO), ekspansja koncentruje się przede wszystkim na mniejszych systemach prowadzonych przez prosumentów (kombinacje producentów i konsumentów). Dzieje się tak przede wszystkim dzięki zachętom rządowym w postaci programu dotacji na zwiększenie zużycia własnego, a także zachętom podatkowym i niskooprocentowanym pożyczkom na projekty fotowoltaiczne.
Jeśli rozwój sytuacji będzie się utrzymywał, eksperci IEO szacują, że w tym roku do Polski dołączy szacunkowo 2,5 gigawata dodatkowej mocy. Oczekują także, że w nadchodzących latach uda się osiągnąć zamierzony na 2030 rok poziom 7,8 GW mocy.
Polska wypada dobrze na tle europejskim
Polska nie jest w tym rozwoju osamotniona. Widać to na przykładzie spojrzenia ponad granicami na naszych europejskich sąsiadów . Oprócz największych potentatów w dziedzinie energii słonecznej, Hiszpanii i Niemiec, istnieją również kraje takie jak Francja i Holandia, które mocno promują fotowoltaikę. Mała Holandia zwiększyła w zeszłym roku swoją moc o imponujące 2,5 GW. Jednak we Francji branża również urosła nieproporcjonalnie, wraz ze wzrostem o dodatkowe 1,1 GW w 2019 r.
A perspektywy na przyszłość wydają się jasne. Obydwa kraje, a także Polska, planują wdrożenie dodatkowych systemów, które co roku powinny zwiększać łączną moc wyjściową w zakresie gigawatów. Dzięki planowanej na ten rok realizacji 2,5 GW polscy producenci nie muszą się ukrywać. To pokazuje, że fotowoltaika będzie nadal rozwijać się u naszego wschodniego sąsiada.
Trend napędzają mniejsi producenci
Motorem rozwoju w Polsce nie są wielkie zakłady. Zamiast tego, jak wynika z informacji Instytutu Energetyki Odnawialnej Instytutu Energetyki Odnawialnej (IEO) , główny nacisk ekspansji położony jest na mniejsze zakłady prosumenckie (połączenie producentów i konsumentów). Dzieje się tak głównie dzięki zachętom rządowym w postaci programu dotacji na zwiększenie zużycia własnego, a także zachętom podatkowym i niskooprocentowanym pożyczkom na projekty fotowoltaiczne.
Jeżeli tendencja się utrzyma, eksperci IEO spodziewają się, że w tym roku w Polsce zostanie zainstalowanych około 2,5 gigawatów dodatkowej mocy. Oczekują także, że cel sformułowany na 2030 rok wynoszący 7,8 GW mocy będzie mógł zostać osiągnięty już w nadchodzących latach.
Polska wypada dobrze na tle Europy
Polska nie jest w tym rozwoju osamotniona. Widać to na przykładzie spojrzenia ponad granicami na europejskich sąsiadów . Oprócz największych potentatów w dziedzinie energii słonecznej, Hiszpanii i Niemiec, fotowoltaikę promują również takie kraje, jak Francja i Holandia. Mała Holandia zwiększyła w zeszłym roku swoją moc o imponujące 2,5 GW. Jednak branża rozwinęła się nieproporcjonalnie także we Francji, gdzie w 2019 r. ma zostać dodanych dodatkowe 1,1 GW.
A perspektywy na przyszłość wydają się różowe. Obydwa kraje, podobnie jak Polska, planują budowę dodatkowych elektrowni, co powinno przełożyć się na roczny wzrost łącznej produkcji w zakresie gigawatów. Mając zaplanowane na ten rok 2,5 GW, polscy producenci nie muszą ukrywać się za swoimi planami. To pokazuje, że fotowoltaika będzie nadal rozwijać się u naszego wschodniego sąsiada.