Dwa światy: języki IRL i online
Opublikowano: 26 lutego 2019 / Aktualizacja z: 26 lutego 2019 - Autor: Konrad Wolfenstein
„IRL” to skrót od „W prawdziwym życiu”.
Globalne sieci kontaktów zawsze były utrudniane przez bariery językowe. Nawet jeśli posiadasz najnowszy smartfon lub tablet, surfowanie po Internecie nie miałoby sensu, gdyby cała zawartość pojawiała się w obcym języku, którego nie zrozumiałeś. Istnieją oczywiście rozwiązania technologiczne, zwłaszcza programy tłumaczeniowe typu Google Translate, ale wymagają one dalszego rozwoju, aby poprawić ich niezawodność. Niestety dla osób, które nie mówią ani nie rozumieją języka angielskiego, istnieje znaczna rozbieżność między językami używanymi w Internecie i w świecie rzeczywistym.
Według Ethnologue język chiński (w tym wszystkie jego odmiany, takie jak mandaryński i wu) jest najczęściej używanym językiem na świecie, z szacunkową liczbą 1,3 miliarda rodzimych użytkowników języka, co stanowi 16 procent światowej populacji Jednak w sieci dominuje inny język, przy czym angielski stanowi 54 procent z 10 milionów najpopularniejszych witryn internetowych. Według W3Techs , który analizuje technologię stron internetowych. Chociaż Chiny dominują w prawdziwym świecie, zajmują dalszą pozycję w rankingu online i obejmują zaledwie 1,7% witryn internetowych.
Istnieje również znacząca przepaść pomiędzy prawdziwym życiem a Internetem, w którym żyje 442 miliony rodzimych użytkowników języka, ale stanowi on jedynie 5 procent stron internetowych. Mimo że niemiecki jest trzecim najczęściej używanym językiem w Internecie, nadal nie pojawia się w pierwszej 10-tce najczęściej używanych języków na świecie.
Oprócz trudności w zrozumieniu i barier w dostępie naukowcy ostrzegają, że brak różnorodności językowej w Internecie może przyczyniać się do wymierania niektórych języków na całym świecie.
„IRL” jest skrótem od „W prawdziwym życiu”.
Globalna łączność zawsze była testowana i utrudniana przez bariery językowe. Nawet jeśli masz najnowszy smartfon lub tablet, surfowanie po Internecie nie będzie miało sensu, jeśli cała zawartość pojawi się w języku obcym, którego nie rozumiesz. Istnieją oczywiście rozwiązania technologiczne, zwłaszcza programy tłumaczeniowe typu Google Translate, ale wymagają one dalszego rozwoju, aby poprawić ich niezawodność. Na nieszczęście dla osób, które nie mówią ani nie rozumieją języka angielskiego, istnieje znaczna różnica między językami używanymi w Internecie i w świecie rzeczywistym.
Według Ethnologue język chiński (w tym wszystkie jego odmiany, takie jak mandaryński i wu) jest najczęściej używanym językiem na świecie, z szacunkową liczbą 1,3 miliarda rodzimych użytkowników języka, co stanowi 16 procent światowej populacji . Jednak w Internecie dominuje inny język, przy czym angielski stanowi 54 procent z 10 milionów najpopularniejszych witryn internetowych. Tak twierdzi firma W3Techs , która analizuje technologię stron internetowych. Mimo że dominuje w prawdziwym świecie, Chińczycy zajmują dalszą pozycję w rankingu online i stanowią zaledwie 1,7 procent witryn internetowych.
Istnieje również znaczna luka w języku hiszpańskim, który dotyczy języka hiszpańskiego w życiu codziennym i Internecie – ma 442 miliony rodzimych użytkowników języka, ale stanowi zaledwie 5 procent stron internetowych. Mimo że niemiecki jest w rzeczywistości trzecim najpopularniejszym językiem w Internecie, nadal nie pojawia się na liście 10 najczęściej używanych języków na świecie. Oprócz utrudniania dostępności i zrozumienia naukowcy ostrzegają, że brak różnorodności językowej w Internecie może przyczyniać się do wymierania niektórych języków na całym świecie.
Więcej infografik znajdziesz na Statista