Kradzież danych 1000 polityków, celebrytów i dziennikarzy po raz kolejny sprawiła, że kwestia ochrony i bezpieczeństwa danych znalazła się na pierwszym planie w interesie publicznym. Z ubiegłorocznej ankiety wynika, jakie działania na rzecz zwiększenia cyberbezpieczeństwa popierają Niemcy. Prawie co drugi respondent chce, aby rząd pociągnął operatorów stron internetowych do większej odpowiedzialności. Podobna liczba chciałaby, aby odpowiedzialne władze udostępniły więcej pieniędzy na cyberbezpieczeństwo. Około 37 proc. opowiada się za zezwoleniem rządowi na przeprowadzanie kontrataków („hack back”) w przypadku cyberataków.
Kradzież danych przez 1000 polityków, celebrytów i dziennikarzy po raz kolejny sprawiła, że kwestia ochrony i bezpieczeństwa danych znalazła się w centrum zainteresowania publicznego. Przeprowadzona w zeszłym roku ankieta pokazała, za jakimi działaniami zwiększającymi cyberbezpieczeństwo opowiadają się Niemcy. Prawie co drugi respondent chce, aby rząd zwiększył odpowiedzialność operatorów stron internetowych. Podobnie wielu chciałoby, aby organom odpowiedzialnym za bezpieczeństwo cybernetyczne udostępniono więcej pieniędzy. Około 37 procent opowiada się za zezwoleniem rządowi na kontratak cyberataków („hack back”).