Chiny dominują w produkcji modułów fotowoltaicznych
Opublikowano: 29 kwietnia 2021 / Aktualizacja z: 29 kwietnia 2021 - Autor: Konrad Wolfenstein
Chiny dominują w produkcji modułów fotowoltaicznych
Z raportu opublikowanego przez Bloomberg NEF , że Chiny dominują obecnie na wszystkich etapach procesu produkcji modułów fotowoltaicznych . Inwestycje Chin w branżę energii odnawialnej są ogromne, a udziały w rynku światowym mówią same za siebie. Dla każdego kraju, który chce zwiększyć swoją moc fotowoltaiczną, nie ma sposobu, aby ominąć Chińczyków. takim dylematem stoi prezydent USA Joe Biden, który przyrzekł, że będzie twardy wobec Chin, próbując jednocześnie skierować amerykańską politykę energetyczną w kierunku zrównoważonej przyszłości.
Jak pokazują dane Bloomberga, wszystkie etapy od produkcji polikrzemu po produkcję ogniw i wreszcie modułów są całkowicie w rękach Chińczyków. USA i Kanada oraz Korea Południowa pozostają mniejszymi graczami w produkcji fotowoltaicznych modułów słonecznych, realizując wszystkie etapy produkcyjne. Podczas gdy Niemcy pozostają producentem polikrzemu, Tajwan jest mniejszym producentem ogniw i modułów.
Dane pokazują również, że chińskie moce produkcyjne na wszystkich etapach produkcji modułów fotowoltaicznych rosną znacznie szybciej niż w innych krajach i dzieje się to od prawie dwóch dekad. Bloomberg szacuje, że ze względu na silną penetrację rynku chińskiego około 60 procent wartości paneli fotowoltaicznych montowanych w USA generowane jest w Chinach. W przypadku modułów montowanych w Azji Południowo-Wschodniej, które zwykle importują do USA, odsetek ten sięga aż 70%.
Chiny dominują na wszystkich etapach produkcji paneli słonecznych
Z raportu opublikowanego przez Bloomberg NEF wynika , że Chiny dominują obecnie na wszystkich etapach procesu produkcji paneli fotowoltaicznych . Inwestycje Chin w branżę energii odnawialnej są ogromne, a udział w rynku światowym o tym świadczy. Dla każdego kraju, który chce zwiększyć swoją moc fotowoltaiczną, po prostu nie da się obejść Chińczyków. takim dylematem stoi prezydent USA Joe Biden, który zapowiedział, że będzie twardy wobec Chin, jednocześnie starając się skierować amerykańską politykę energetyczną w kierunku zrównoważonej przyszłości.
Jak pokazują dane Bloomberga, wszystkie etapy od produkcji polikrzemu po produkcję ogniw i wreszcie modułów są całkowicie w rękach Chińczyków. Stany Zjednoczone i Kanada, a także Korea Południowa pozostają mniejszymi graczami w produkcji paneli fotowoltaicznych, którzy realizują wszystkie etapy produkcji. Podczas gdy Niemcy pozostają producentem polikrzemu, Tajwan jest producentem ogniw i modułów na małą skalę.
Dane pokazują również, że chińskie moce produkcyjne na wszystkich etapach procesu produkcji paneli słonecznych rosną w znacznie szybszym tempie niż w innych krajach i dzieje się tak przez większą część ostatnich dwóch dekad. Bloomberg szacuje, że ze względu na silną penetrację rynku chińskiego około 60 procent wartości paneli słonecznych montowanych w USA wytwarza się w Chinach. Liczba ta wynosi 70 procent w przypadku modułów montowanych w Azji Południowo-Wschodniej, czyli w tym typie, który jest najczęściej importowany przez USA.