Blog/Portal dla Smart FACTORY | MIASTO | XR | METAWERS | Sztuczna inteligencja (AI) | CYFRYZACJA | SŁONECZNY | Wpływowiec branżowy (II)

Centrum branżowe i blog dla B2B Przemysł - Inżynieria mechaniczna - Logistyka/Intralogistyka - Fotowoltaika (PV/Solar)
Dla Smart FACTORY | MIASTO | XR | METAWERS | Sztuczna inteligencja (AI) | CYFRYZACJA | SŁONECZNY | Wpływowiec branżowy (II) | Startupy | Wsparcie/porada

Innowator Biznesowy - Xpert.Digital - Konrad Wolfenstein
Więcej o tym tutaj

Zrozumieć USA | Architektura amerykańskiej potęgi: Jak cztery szkoły myślenia determinują kurs Waszyngtonu

Przedpremierowe wydanie Xperta


Konrad Wolfenstein – Ambasador marki – Influencer branżowyKontakt online (Konrad Wolfenstein)

Wybór głosu 📢

Opublikowano: 16 grudnia 2025 r. / Zaktualizowano: 16 grudnia 2025 r. – Autor: Konrad Wolfenstein

Zrozumieć USA | Architektura amerykańskiej potęgi: Jak cztery szkoły myślenia determinują kurs Waszyngtonu

Zrozumieć USA | Architektura amerykańskiej potęgi: Jak cztery szkoły myślenia determinują kurs Waszyngtonu – Zdjęcie: Xpert.Digital

Cztery psychologiczne filary amerykańskiej potęgi: Hamilton, Jefferson, Wilson i Jackson w konflikcie

Architektura amerykańskiej potęgi: poza doktryną Monroe’a

Od dobroczynnego hegemona do transakcyjnego tytana: dlaczego USA na nowo definiują swoją rolę na świecie

Każdy, kto chce zrozumieć Stany Zjednoczone w XXI wieku, nie może już postrzegać ich jako monolitycznego supermocarstwa ani jedynie strażnika doktryny Monroe'a. Choć odruch odpierania zagranicznych wpływów na półkuli zachodniej nadal istnieje, rzeczywisty kurs Waszyngtonu jest obecnie determinowany przez złożoną interakcję demografii, rynków energetycznych, logiki konstytucyjnej i globalnej gospodarki. Stany Zjednoczone działają mniej jako podmiot moralny, a bardziej jako system napędzany geografią, systemem dolara i wewnętrznymi napięciami politycznymi – system, który obecnie przechodzi radykalną rewizję swojej roli na świecie.

Podstawą tej transformacji są cztery głęboko zakorzenione tradycje polityczne – hamiltonowska, jeffersonowska, wilsonowska i jacksonowska – które działają jak podstawowe programy psychologiczne amerykańskiej władzy:

  • Hamiltoniści myślą w kategoriach rynków, szlaków handlowych i silnej waluty; widzą w rządzie dostawcę usług dla gospodarki i architekta globalnego systemu, z którego korzyści czerpią zwłaszcza firmy amerykańskie.
  • Przeciwko nim stoją zwolennicy Jeffersona, którzy uważają, że każde zobowiązanie w polityce zagranicznej stanowi zagrożenie dla wolności, budżetu i demokracji w kraju, a „niekończące się wojny” są drogą do powstania wszechmocnego państwa bezpieczeństwa.
  • Z kolei zwolennicy Wilsona postrzegają USA jako siłę moralną, która musi promować demokrację, prawa człowieka i instytucje takie jak ONZ i NATO – podejście to straciło poparcie wśród społeczeństwa po niepowodzeniach w Iraku i Afganistanie.
  • I wreszcie, prawdopodobnie najbardziej wpływowa szkoła myślenia współczesnego świata: szkoła Jacksona. Ucieleśnia ona instynktowny nacjonalizm amerykańskiego „serca”, nie ufa elitom i organizacjom ponadnarodowym oraz domaga się przytłaczającego, bezkompromisowego pokazu siły w razie konfliktu.

Obecna polityka USA stanowi próbę połączenia hamiltonowskiego nacisku na gospodarkę z jacksonowskim nacjonalizmem plemiennym, podczas gdy wilsonowska retoryka misyjna i jeffersonowska powściągliwość są marginalizowane. Dochodzą do tego głębokie ograniczenia materialne, przede wszystkim rola dolara jako światowej waluty rezerwowej. „Wygórowany przywilej” możliwości zaciągania pożyczek we własnej walucie opiera się na dylemacie Triffina: aby zapewnić światu wystarczającą płynność w dolarach, Stany Zjednoczone muszą utrzymywać stały deficyt handlowy, tj. importować więcej niż eksportują. Konsekwencją jest strukturalna deindustrializacja, która prowadzi bezpośrednio do upadku Pasa Rdzy, podczas gdy sektor finansowy i konsumenci korzystają z taniego importu. Kiedy Waszyngton nakłada dziś cła i obiecuje reindustrializację, walka paradoksalnie jest skierowana przeciwko wewnętrznej logice jego własnego systemu monetarnego – wycofanie się z tego rozwiązania wywołałoby globalne wstrząsy. Równocześnie rewolucja w dziedzinie gazu łupkowego i ropy łupkowej zmieniła strategiczną mapę Stanów Zjednoczonych. W krótkim czasie największy importer energii na świecie stał się największym producentem ropy naftowej i gazu, zwiększając niezależność energetyczną netto i eksport LNG do Europy i Azji. To osłabia egzystencjalne znaczenie Bliskiego Wschodu; doktryna Cartera traci swoją sztywność, a strategiczne wycofanie staje się możliwe – z niepokojącymi konsekwencjami dla sojuszników, których dostawy energii pozostają zależne od szlaków morskich kontrolowanych przez Marynarkę Wojenną USA. Architektura amerykańskiej potęgi przechodzi zatem okres tektonicznej reorganizacji: spolaryzowane wewnętrznie supermocarstwo, uwięzione między obietnicami reindustrializacji, logiką systemu dolarowego, pokusą autarkii energetycznej i sprzecznymi impulsami czterech szkół myśli strategicznej. Każdy, kto rozumie te mechanizmy, zdaje sobie sprawę, że w ich rdzeniu nie chodzi o kaprysy poszczególnych prezydentów, ale o system, który znajduje się pod ogromną presją, by na nowo zdefiniować swoją globalną rolę – wykraczając poza klasyczną doktrynę Monroe i znany obraz „życzliwego hegemona”.

Nadaje się do:

  • Doktryna Monroe’a: Od 1823 roku do ery Trumpa – analiza ekonomiczna amerykańskiej polityki hegemonicznejDoktryna Monroe’a: Od 1823 roku do ery Trumpa – analiza ekonomiczna amerykańskiej polityki hegemonicznej

Od dobroczynnego hegemona do transakcyjnego tytana: koniec „imperium przypadkowego”

Aby w pełni zrozumieć politykę zagraniczną i gospodarczą Stanów Zjednoczonych, samo odwołanie się do doktryny Monroe'a z 1823 roku nie wystarczy. O ile dążenie do ochrony półkuli zachodniej przed wpływami zagranicznymi pozostaje geopolitycznym odruchem, o tyle zachowanie supermocarstwa w XXI wieku jest napędzane przez znacznie bardziej złożone, często sprzeczne, siły wewnętrzne. Każdy, kto chce zrozumieć Stany Zjednoczone, musi przestać postrzegać je jako monolityczny blok i zamiast tego przeanalizować głębokie, tektoniczne przesunięcia między demografią, rynkami energii, konstytucyjnymi walkami o władzę i imperatywami ekonomicznymi. To, czego jesteśmy dziś świadkami, to nie tylko kaprys poszczególnych prezydentów, ale wynik uwarunkowań strukturalnych, które zmuszają amerykańskiego Lewiatana do wejścia w nową, postglobalną erę.

Poniższa analiza analizuje te mechanizmy. Zagląda pod maskę amerykańskiej wielkiej strategii i identyfikuje ekonomiczne i społeczno-polityczne algorytmy, które determinują działania Waszyngtonu – niezależnie od tego, kto aktualnie zasiada w Gabinecie Owalnym. Jest to próba zrozumienia Stanów Zjednoczonych nie jako aktora moralnego, lecz jako systemu napędzanego geografią i ekonomią, który radykalnie przewartościowuje swoją rolę na świecie.

„Imperium Przypadkowe” opisuje ideę, że Stany Zjednoczone nie zbudowały celowo klasycznego imperium, jak poprzednie potęgi kolonialne, lecz „nieumyślnie” osiągnęły globalną potęgę i hegemonię. Proces ten ułatwiły różne czynniki, takie jak zwycięstwo w II wojnie światowej, rola USA w zimnej wojnie, w tym strategie takie jak powstrzymywanie przeciwnika – zwłaszcza w kontekście zimnej wojny), utworzenie NATO i Planu Marshalla, a także dominacja gospodarcza, przejawiająca się w dolarze, systemie z Bretton Woods (międzynarodowym porządku monetarnym i finansowym w latach 1944–1973) oraz globalizacja. Uzupełnieniem była globalna obecność wojskowa w postaci baz i sojuszy. Termin „przypadkowy” podkreśla zatem, że nie był to świadomy, kolonialny projekt podboju, lecz raczej stopniowy rozwój w kierunku hegemonii, napędzany okolicznościami historycznymi, własną siłą i słabością innych mocarstw.

Cztery psychologiczne filary władzy

Amerykańska polityka zagraniczna często wydaje się europejskim obserwatorom schizofreniczna. Czasami Stany Zjednoczone działają jak idealistyczny, globalny policjant, dążąc do eksportu demokracji; innym razem gwałtownie się wycofują i żądają wysokich danin od swoich najbliższych sojuszników. Te wahania nie są oznaką niestabilności, lecz raczej wynikiem nieustannej walki czterech głęboko zakorzenionych tradycji politycznych, które historyk Walter Russell Mead skrupulatnie zidentyfikował. Te cztery szkoły tworzą DNA amerykańskiej strategii, a ich połączenie determinuje kurs narodu.

Pierwszą tradycją jest szkoła hamiltonowska. Nazwana na cześć Alexandra Hamiltona, postrzega rząd USA przede wszystkim jako dostawcę usług dla amerykańskiej gospodarki. Jej celem jest integracja Stanów Zjednoczonych z gospodarką światową na warunkach korzystnych dla amerykańskich firm. Hamiltonianin wierzy w wolny handel morski, silne banki i stabilną walutę. Globalizacja w ciągu ostatnich trzydziestu lat była zasadniczo projektem hamiltonowskim. Ochrona globalnych szlaków handlowych przez Marynarkę Wojenną USA nie była altruistyczna, lecz miała na celu zapewnienie przepływu towarów i kapitału, z którego czerpały zyski Wall Street i amerykańskie korporacje.

W radykalnym kontraście stoi szkoła Jeffersona. Thomas Jefferson ostrzegał przed „splątanymi sojuszami” i postrzegał każde zobowiązanie w polityce zagranicznej jako zagrożenie dla demokracji w kraju. Zwolennicy Jeffersona to prawdziwi izolacjoniści. Przy każdej interwencji wojskowej i każdej umowie handlowej pytają: Ile nas to będzie kosztować w postaci wolności i pieniędzy podatników? Argumentują, że budowanie imperium nieuchronnie prowadzi do powstania państwa dominującego, które podważa wolności obywatelskie. W ostatnich latach ta szkoła myślenia przeżywa renesans, często pod przykrywką krytyki „niekończących się wojen” na Bliskim Wschodzie. Kiedy dziś amerykańscy politycy pytają, dlaczego amerykańskie pieniądze płyną na Ukrainę zamiast na naprawę mostów w Ohio, słyszymy echo Jeffersona.

Trzecia szkoła, szkoła Wilsona, jest tą, którą Europejczycy znają najlepiej i często błędnie uważają za jedyną. Nazwana na cześć Woodrowa Wilsona, opiera się na przekonaniu, że Stany Zjednoczone mają moralny obowiązek promowania amerykańskich wartości – demokracji, praw człowieka i rządów prawa – na świecie. Wilsoniści uważają, że bezpieczeństwo Ameryki zależy od demokracji w innych krajach. Instytucje takie jak Organizacja Narodów Zjednoczonych i NATO to klasyczne instrumenty Wilsona. Szkoła ta dominowała w okresie po zimnej wojnie aż do lat 2000., ale poniosła ogromną utratę wiarygodności wśród amerykańskiego elektoratu z powodu niepowodzeń w Iraku i Afganistanie.

Czwartą i prawdopodobnie najpotężniejszą siłą jest szkoła jacksonowska. Nazwana na cześć populistycznego prezydenta Andrew Jacksona, reprezentuje ona instynktowne odczucia amerykańskiego „serca”. Jacksonowcy nie są ani izolacjonistami, ani internacjonalistami; są nacjonalistami. Nie interesuje ich prawo międzynarodowe ani budowanie narodu. Dopóki świat zostawi USA w spokoju, oni zostawią świat w spokoju. Ale jeśli Ameryka zostanie zaatakowana lub potraktowana bez szacunku, domagają się zdecydowanej, bezwzględnej reakcji militarnej, bez względu na straty cywilne czy powojenne rozkazy. Era Trumpa i obecne zaostrzenie retoryki są klasycznie jacksonowskie: transakcyjne, nieufne wobec elit i organizacji ponadnarodowych oraz skoncentrowane na fizycznej ochronie i korzyściach ekonomicznych własnego „plemienia”. Zrozumienie tych czterech szkół jest kluczowe, ponieważ obecna polityka USA jest próbą połączenia hamiltonowskiego skupienia na ekonomii z jacksonowskim nacjonalizmem, podczas gdy wilsonowskie ideały i jeffersonowska powściągliwość schodzą na dalszy plan.

 

Nasze amerykańskie doświadczenie w zakresie rozwoju biznesu, sprzedaży i marketingu

Nasze amerykańskie doświadczenie w zakresie rozwoju biznesu, sprzedaży i marketingu

Nasze amerykańskie doświadczenie w rozwoju biznesu, sprzedaży i marketingu – Zdjęcie: Xpert.Digital

Skupienie się na branży: B2B, digitalizacja (od AI do XR), inżynieria mechaniczna, logistyka, odnawialne źródła energii i przemysł

Więcej na ten temat tutaj:

  • Centrum biznesowe Xpert

Centrum tematyczne z przemyśleniami i wiedzą specjalistyczną:

  • Platforma wiedzy na temat globalnej i regionalnej gospodarki, innowacji i trendów branżowych
  • Zbieranie analiz, impulsów i informacji ogólnych z obszarów, na których się skupiamy
  • Miejsce, w którym można zdobyć wiedzę i informacje na temat bieżących wydarzeń w biznesie i technologii
  • Centrum tematyczne dla firm, które chcą dowiedzieć się więcej o rynkach, cyfryzacji i innowacjach branżowych

 

Państwo głębokie kontra „jednolita władza wykonawcza”: dlaczego polityka zagraniczna USA staje się coraz bardziej nieprzewidywalna

Paradoks wygórowanych przywilejów

Kluczowym, często pomijanym czynnikiem wpływającym na politykę USA jest rola dolara amerykańskiego jako światowej waluty rezerwowej i wynikające z niej ograniczenia ekonomiczne. Od czasu porozumienia z Bretton Woods i późniejszego porzucenia standardu złota, Stany Zjednoczone cieszą się „niezwykłym przywilejem” zaciągania pożyczek we własnej walucie. Oznacza to, że nigdy nie są w pełni niewypłacalne, ponieważ teoretycznie mogą drukować pieniądze, aby spłacić długi. Jednak ten przywilej ma swoją cenę, znaną jako dylemat Triffina, który znacząco zniekształcił amerykańską politykę przemysłową.

Dylemat Triffina zakłada, że ​​kraj dostarczający globalną walutę rezerwową musi stale dostarczać płynność światowej gospodarce. Aby to osiągnąć, Stany Zjednoczone muszą stale importować więcej niż eksportują, generując w ten sposób deficyt handlowy. Tylko w ten sposób wystarczająca ilość dolarów napłynie do reszty świata, gdzie banki centralne i korporacje będą mogły je przechowywać jako rezerwy. Konsekwencje są brutalne dla amerykańskiej klasy robotniczej: deficyt strukturalny oznacza, że ​​Stany Zjednoczone muszą kanibalizować własną bazę przemysłową. Eksportują usługi finansowe i papiery wartościowe (obligacje skarbowe), ale importują dobra materialne.

Przez dziesięciolecia amerykański establishment akceptował tę umowę. Wall Street czerpał zyski z globalnego popytu na kapitał, a konsumenci korzystali z taniego importu. Jednak deindustrializacja Pasa Rdzy jest bezpośrednią konsekwencją ekonomiczną tej architektury monetarnej. Kiedy amerykańscy politycy domagają się dziś ceł i przeniesienia produkcji z powrotem do kraju, w istocie walczą z prawami grawitacji własnego systemu monetarnego. Poważna próba zrównoważenia deficytu handlowego oznaczałaby wyczerpanie płynności dolara na świecie, co mogłoby wywołać globalną recesję.

Jednocześnie deficyt jest utrwalany przez status USA jako bezpiecznej przystani. Podczas każdego globalnego kryzysu kapitał ucieka do dolara, co powoduje jego aprecjację i dodatkowo zwiększa koszt amerykańskiego eksportu. Stwarza to sytuację, w której amerykańska polityka gospodarcza tkwi w ciągłej sprzeczności: w kraju obiecywana jest reindustrializacja, ale rola dolara jako globalnego środka smarującego sprawia, że ​​jest to praktycznie niemożliwe. Rosnąca agresywność wobec Chin, a także UE w kwestiach handlowych, jest próbą wyjścia z tego dylematu bez utraty statusu supermocarstwa. USA chcą zachować przywilej dolara, ale nie ponosić już ciężaru deficytu. Jest to mało opłacalne ekonomicznie i prowadzi do niestabilnej, protekcjonistycznej polityki handlowej opartej na doraźnych umowach, a nie na zasadach systemowych.

Nadaje się do:

  • Zrozumienie USA lepiej: mozaika państw i krajów UE w porównaniu z analizą struktur gospodarczychZrozumienie USA lepiej: mozaika państw i krajów UE w porównaniu z analizą struktur gospodarczych

Geopolityczna dywidenda rewolucji gazu łupkowego

Być może najbardziej niedocenianym wydarzeniem ostatnich piętnastu lat jest radykalna transformacja amerykańskiego bilansu energetycznego. Rewolucja w dziedzinie gazu łupkowego i ropy łupkowej (fracking) całkowicie przeobraziła geopolityczną mapę Stanów Zjednoczonych. Do około 2008 roku Stany Zjednoczone były największym importerem energii na świecie. Ich polityka zagraniczna, szczególnie na Bliskim Wschodzie, była podyktowana potrzebą zabezpieczenia przepływu ropy naftowej z Zatoki Perskiej. Obowiązującym prawem była doktryna Cartera, która głosiła, że ​​każda próba przejęcia kontroli nad Zatoką Perską przez obce mocarstwo będzie uznana za atak na żywotne interesy USA.

Stany Zjednoczone są obecnie największym producentem ropy naftowej i gazu ziemnego na świecie. Są niezależne energetycznie i w coraz większym stopniu eksporterem skroplonego gazu ziemnego (LNG) do Europy i Azji. Ta samowystarczalność energetyczna drastycznie zmniejszyła strategiczne znaczenie Bliskiego Wschodu dla Waszyngtonu. Choć stabilność regionu i zwalczanie terroryzmu pozostają istotne, egzystencjalna zależność zniknęła. Pozwala to Stanom Zjednoczonym na strategiczne wycofanie się, co budzi obawy sojuszniczych państw w Europie i Azji.

Stany Zjednoczone nie muszą już patrolować szlaków morskich, aby zabezpieczyć własną ropę. Kiedy Marynarka Wojenna USA utrzymuje dziś otwarte Cieśniny Malakka czy Cieśninę Ormuz, robi to przede wszystkim po to, by zapewnić dostawy energii swoim sojusznikom – i rywalom, takim jak Chiny. Chiny importują ponad 70 procent swojej ropy, w dużej mierze szlakami morskimi kontrolowanymi przez Marynarkę Wojenną USA. Daje to Waszyngtonowi ogromną przewagę strategiczną. W przypadku konfliktu Stany Zjednoczone mogłyby odciąć dostawy energii do Chin bez ponoszenia bezpośrednich strat.

Jednocześnie status eksportera energii zmienia relacje z Europą. Amerykański LNG to nie tylko surowiec, ale geopolityczny instrument uniezależnienia Europy od rosyjskiego zaopatrzenia w energię. Agresywne stanowisko wobec projektów takich jak Nord Stream 2 wynikało nie tylko z obaw o bezpieczeństwo, ale także z bezkompromisowego interesu ekonomicznego w zabezpieczeniu udziału w rynku amerykańskiego gazu. Niezależność energetyczna pozwala Stanom Zjednoczonym prowadzić politykę zagraniczną, która jest mniej uzależniona od kompromisów. Mogą nakładać sankcje na producentów ropy naftowej, takich jak Wenezuela, Iran czy Rosja, bez obawy o wyczerpanie się zasobów gazu w amerykańskich stacjach. Sprzyja to bardziej jednostronnemu, zdecydowanemu stylowi dyplomacji, który mniej przejmuje się wrażliwością tradycyjnych partnerów.

Walka z państwem administracyjnym

Jednym z aspektów często pomijanych w analizie europejskiej jest wewnętrzny konflikt konstytucyjny, który kształtuje zdolność amerykańskiej władzy wykonawczej do działania. Chodzi o konflikt między „Unitary Executive Theory” a tzw. „Deep State”, czyli państwem administracyjnym. Konflikt ten nie jest jedynie teorią spiskową, lecz rzeczywistą walką o podział władzy i jej ciągłość.

Teoria jednolitej władzy wykonawczej głosi, że zgodnie z artykułem II Konstytucji prezydent sprawuje wyłączną i całkowitą kontrolę nad władzą wykonawczą. Każdy urzędnik, każda agencja i każde rozporządzenie muszą ostatecznie podlegać woli prezydenta. Stanowi to ostry kontrast z rzeczywistością rozległego aparatu biurokratycznego – od CIA i Agencji Ochrony Środowiska (EPA) po Departament Stanu – który rozrósł się przez dekady, posiada własną wiedzę specjalistyczną i jest chroniony przed ingerencją polityczną przez przepisy i regulacje. Aparat ten zapewnia ciągłość i stabilność, ale często jest postrzegany przez zwolenników szkoły jacksonowskiej jako niedemokratyczna przeszkoda, sabotująca wolę elektoratu.

Inicjatywy takie jak „Załącznik F”, plan, który pozbawiłby dziesiątki tysięcy urzędników służby cywilnej bezpieczeństwa zatrudnienia i zastąpił ich nominatami politycznymi, są symptomami tej walki. Kiedy administracja USA masowo wymienia personel na kluczowych stanowiskach lub ignoruje wiedzę naukową w agencjach rządowych, bezpośrednio wpływa to na wiarygodność Stanów Zjednoczonych jako partnera. Traktaty negocjowane latami przez dyplomatów mogą zostać unieważnione z dnia na dzień przez nowego prezydenta, który postrzega biurokrację jako wrogą.

Orzecznictwo Sądu Najwyższego, takie jak odrzucenie „doktryny szewronu” (zasady nakazującej sądom kierowanie się wiedzą ekspertów agencji rządowych przy interpretacji niejasnych przepisów), również osłabia państwo administracyjne. Oznacza to, że przyszłe administracje USA będą mniej ograniczone wiedzą ekspercką w obrębie departamentów rządowych, ale jednocześnie będą mniej świadome jej istnienia. W przypadku polityki zagranicznej oznacza to, że stanie się ona bardziej zmienna. Pamięć instytucjonalna, tradycyjnie gwarantowana przez zawodowych urzędników w Departamencie Stanu lub Pentagonie, ulega erozji. Partnerzy USA muszą przygotować się na to, że zobowiązania będą miały okres półtrwania nie dłuższy niż cztery lata, a amerykańska polityka zagraniczna będzie stawać się coraz bardziej spersonalizowana i mniej zinstytucjonalizowana.

Odizolowany ekosystem kompleksu wojskowo-przemysłowego

Kolejnym filarem strukturalnym jest oddzielenie amerykańskiego przemysłu obronnego od reszty gospodarki cywilnej. Z budżetem obronnym przekraczającym 800 miliardów dolarów rocznie, Stany Zjednoczone utrzymują gigantyczną machinę, która staje się coraz bardziej nieefektywna. Po zakończeniu zimnej wojny amerykański przemysł obronny skonsolidował się w kilka dużych korporacji (głównych wykonawców), które obecnie zajmują niemal monopolistyczną pozycję. Firmy te działają na rynku pozbawionym prawdziwej konkurencji, finansowanym z pieniędzy podatników i chronionym barierami regulacyjnymi.

Problemem jest brak tempa innowacji w porównaniu z cywilnym sektorem technologicznym. Podczas gdy cykle rozwojowe w Dolinie Krzemowej mierzone są w miesiącach, Pentagon planuje dekady. Izolacja tego sektora oznacza, że ​​Stany Zjednoczone posiadają najdroższe i najbardziej złożone systemy uzbrojenia na świecie, ale mają trudności z szybkim skalowaniem tanich, masowo produkowanych technologii (takich jak drony), co pokazuje wojna na Ukrainie.

Z ekonomicznego punktu widzenia kompleks militarno-przemysłowy funkcjonuje jak rozległy keynesowski program tworzenia miejsc pracy, sprytnie rozproszony na wszystkie 50 stanów, aby zapewnić sobie poparcie polityczne w Kongresie. To sprawia, że ​​reformy są praktycznie niemożliwe. W polityce zagranicznej stwarza to presję na utrzymanie scenariuszy zagrożeń, które uzasadniają zakup wielkoskalowych, zaawansowanych technologicznie systemów (lotniskowców, myśliwców), nawet gdy współczesna wojna może wymagać zupełnie innych środków. Stany Zjednoczone tkwią w logice zbrojeń nastawionej na poważną wojnę z równorzędnym konkurentem, takim jak Chiny, ale potencjalnie zbyt sztywnej w obliczu dzisiejszych asymetrycznych konfliktów. Ta sztywność przemysłowa jest jedną z największych słabości strategicznych USA, a jednocześnie zmusza je do postrzegania konfliktów przez pryzmat przewagi technologicznej, a nie dyplomatycznych niuansów.

Nadaje się do:

  • Tajemnica poliszynela: Stany Zjednoczone czerpią ogromne korzyści ze swojego rynku wewnętrznego w porównaniu do UE z NiemcamiTajemnica poliszynela: Stany Zjednoczone czerpią ogromne korzyści ze swojego rynku wewnętrznego w porównaniu do UE z Niemcami

Zakład demograficzny na rok 2030

Pomimo wszystkich wewnętrznych konfliktów i dysfunkcji politycznych, Stany Zjednoczone mają asa w rękawie, który odróżnia je od niemal wszystkich innych krajów uprzemysłowionych: swoją demografię. Podczas gdy Europa, Chiny, Japonia i Rosja szybko się starzeją, a populacja w wieku produkcyjnym maleje, Stany Zjednoczone pozostają stosunkowo stabilne demograficznie. Pokolenie milenialsów jest liczniejsze niż pokolenie wyżu demograficznego, a pokolenie Z szybko podąża za nim. To gwarantuje, że Stany Zjednoczone będą nadal charakteryzować się silną konsumpcją krajową i wystarczającą siłą roboczą aż do lat 30. XXI wieku.

Dla porównania, Chiny zmierzają ku demograficznej przepaści o bezprecedensowych w historii rozmiarach. Konsekwencje polityki jednego dziecka w pełni zmaterializują się w ciągu najbliższej dekady, znacząco ograniczając potencjał wzrostu gospodarczego Chin. Z amerykańskiej perspektywy jest to powód do strategicznej cierpliwości – lub niebezpiecznej arogancji. W Waszyngtonie często zakłada się, że czas działa na korzyść Ameryki. Nie trzeba pokonywać Chin militarnie; wystarczy „przeczekać”, aż stracą impet pod ciężarem wewnętrznych sprzeczności i starzenia się społeczeństwa.

Ta odporność demograficzna, w połączeniu z bezpieczeństwem geograficznym zapewnianym przez dwa oceany i przyjaznych sąsiadów (Kanadę i Meksyk), sprzyja poczuciu nietykalności. Geostrateg Peter Zeihan argumentuje, że ze względu na swoje położenie geograficzne (w szczególności system rzeki Missisipi, zapewniający tani transport) i demografię, Stany Zjednoczone są jedynym krajem zdolnym przetrwać koniec globalizacji bez szwanku. Ta świadomość prowadzi do polityki zagranicznej mniej uzależnionej od współpracy. Wiara w siebie jako jedyną łódź ratunkową na wzburzonym oceanie globalnym zmniejsza skłonność do kompromisów w celu ratowania innych łodzi.

Stany Zjednoczone zmierzają zatem w kierunku przyszłości, w której będą dążyć do bardziej selektywnej obecności globalnej. Będą interweniować tam, gdzie służy to ich bezpośrednim interesom gospodarczym lub bezpieczeństwa (na przykład w przypadku półprzewodników na Tajwanie lub surowców), ale wycofają się z roli ogólnego gwaranta bezpieczeństwa. Dla Europy oznacza to: Stany Zjednoczone pozostaną partnerem, ale będą to partnerzy oczekujący zapłaty za swoją ochronę – czy to poprzez zwiększone wydatki na obronę ze strony partnerów NATO, czy korzystniejsze warunki handlowe. Era wolnej architektury bezpieczeństwa dobiegła końca, nie ze złej woli, ale z powodu chłodnych, opartych na danych kalkulacji własnych interesów narodowych.

 

Porady - Planowanie - wdrożenie
Cyfrowy pionier - Konrad Wolfenstein

Konrad Wolfenstein

Chętnie będę Twoim osobistym doradcą.

skontaktować się ze mną pod Wolfenstein ∂ xpert.digital

zadzwonić pod +49 89 674 804 (Monachium)

LinkedIn
 

 

 

🎯🎯🎯 Skorzystaj z bogatej, pięciokrotnej wiedzy eksperckiej Xpert.Digital w ramach kompleksowego pakietu usług | BD, R&D, XR, PR i optymalizacja widoczności cyfrowej

Skorzystaj z bogatej, pięciokrotnej wiedzy specjalistycznej Xpert.Digital w ramach kompleksowego pakietu usług | Badania i rozwój, XR, PR i optymalizacja widoczności cyfrowej

Skorzystaj z bogatej, pięciokrotnej wiedzy specjalistycznej Xpert.Digital w ramach kompleksowego pakietu usług | Badania i rozwój, XR, PR i optymalizacja widoczności cyfrowej — Zdjęcie: Xpert.Digital

Xpert.Digital posiada dogłębną wiedzę na temat różnych branż. Dzięki temu możemy opracowywać strategie „szyte na miarę”, które są dokładnie dopasowane do wymagań i wyzwań konkretnego segmentu rynku. Dzięki ciągłej analizie trendów rynkowych i śledzeniu rozwoju branży możemy działać dalekowzrocznie i oferować innowacyjne rozwiązania. Dzięki połączeniu doświadczenia i wiedzy generujemy wartość dodaną i dajemy naszym klientom zdecydowaną przewagę konkurencyjną.

Więcej na ten temat tutaj:

  • Wykorzystaj 5-krotną wiedzę Xpert.Digital w jednym pakiecie – już od 500 €/miesiąc

inne tematy

  • Sekret gospodarki USA: Tylko cztery stany decydują o wszystkim – Kalifornia, Teksas, Nowy Jork i Floryda
    Sekret gospodarki USA: Tylko cztery stany decydują o wszystkim – Kalifornia, Teksas, Nowy Jork i Floryda...
  • Zrozumienie USA lepiej: mozaika państw i krajów UE w porównaniu z analizą struktur gospodarczych
    Zrozum USA lepiej: mozaika państw i krajów UE w porównaniu z analizą struktur gospodarczych ...
  • Doktryna Monroe’a: Od 1823 roku do ery Trumpa – analiza ekonomiczna amerykańskiej polityki hegemonicznej
    Doktryna Monroe’a: Od 1823 roku do ery Trumpa – analiza ekonomiczna amerykańskiej polityki hegemonicznej...
  • Najpopularniejszym kierunkiem podróży Niemców są Niemcy
    Najpopularniejszym kierunkiem podróży Niemców są Niemcy – kemping i wakacje na kempingu cieszą się dużą popularnością...
  • Rezerwa Federalna USA | Kiedy mgła brakujących danych spotyka się z siłą polityki: Trzecia z rzędu obniżka stóp procentowych
    Rezerwa Federalna USA | Kiedy mgła brakujących danych spotyka się z siłą polityki: Trzecia z rzędu obniżka stóp procentowych...
  • Ekosystem AI czy hybrydowa architektura AI – dlaczego jest to tak ważne dla firm
    Rozważania o sztucznej inteligencji: ekosystem AI czy hybrydowa architektura AI – dlaczego jest to tak ważne dla firm…
  • Pompy ciepła są czterokrotnie wydajniejsze od systemów ogrzewania olejowego – ale 70% dotacja zostaje zmarnowana
    Pompy ciepła są cztery razy bardziej wydajne niż systemy ogrzewania olejowego – ale dotacja w wysokości 70% jest nic nie warta...
  • Świat wielobiegunowy to mit? Właśnie dlatego jest tak niebezpieczny dla nas wszystkich.
    Czy świat wielobiegunowy to mit? Właśnie dlatego jest tak niebezpieczny dla nas wszystkich...
  • Gospodarka podwójnego zastosowania: Dlaczego niewidzialna moc technologii podwójnego zastosowania zadecyduje o przyszłości Europy
    Gospodarka podwójnego zastosowania: Dlaczego niewidzialna moc technologii podwójnego zastosowania zadecyduje o przyszłości Europy...
Partner w Niemczech, Europie i na całym świecie – Rozwój biznesu – Marketing i PR

Twój partner w Niemczech, Europie i na całym świecie

  • 🔵 Rozwój biznesu
  • 🔵 Targi, Marketing i PR

Biznes i trendy – Blog / AnalizyBlog/Portal/Hub: Inteligentne i inteligentne B2B - Przemysł 4.0 -️ Inżynieria mechaniczna, budownictwo, logistyka, intralogistyka - Przemysł produkcyjny - Inteligentna fabryka - ️ Inteligentny przemysł - Inteligentna sieć - Inteligentny zakładKontakt - Pytania - Pomoc - Konrad Wolfenstein / Xpert.DigitalPrzemysłowy konfigurator Metaverse onlineInternetowy planer portów fotowoltaicznych - konfigurator wiat fotowoltaicznychInternetowe narzędzie do planowania dachów i powierzchni systemów fotowoltaicznychUrbanizacja, logistyka, fotowoltaika i wizualizacje 3D Infotainment / PR / Marketing / Media 
  • Obsługa materiałów – Optymalizacja magazynu – Doradztwo – z Konrad Wolfenstein / Xpert.DigitalEnergia słoneczna/fotowoltaika – doradztwo, planowanie, instalacja – z Konrad Wolfenstein / Xpert.Digital
  • Połącz się ze mną:

    Kontakt LinkedIn - Konrad Wolfenstein / Xpert.Digital
  • KATEGORIE

    • Logistyka/intralogistyka
    • Sztuczna inteligencja (AI) – blog AI, hotspot i centrum treści
    • Nowe rozwiązania fotowoltaiczne
    • Blog o sprzedaży/marketingu
    • Energia odnawialna
    • Robotyka/Robotyka
    • Nowość: Gospodarka
    • Systemy grzewcze przyszłości - Carbon Heat System (grzejniki z włókna węglowego) - Promienniki podczerwieni - Pompy ciepła
    • Smart & Intelligent B2B / Przemysł 4.0 (m.in. inżynieria mechaniczna, budownictwo, logistyka, intralogistyka) – branża produkcyjna
    • Inteligentne miasta i inteligentne miasta, węzły i kolumbarium – Rozwiązania urbanizacyjne – Doradztwo i planowanie logistyki miejskiej
    • Czujniki i technika pomiarowa – czujniki przemysłowe – inteligentne i inteligentne – systemy autonomiczne i automatyki
    • Rzeczywistość rozszerzona i rozszerzona – biuro / agencja planowania Metaverse
    • Cyfrowe centrum przedsiębiorczości i start-upów – informacje, wskazówki, wsparcie i porady
    • Agrofotowoltaika (PV dla rolnictwa) doradztwo, planowanie i realizacja (budowa, instalacja i montaż)
    • Zadaszone słoneczne miejsca parkingowe: wiata solarna – wiata solarna – wiata solarna
    • Magazynowanie energii, magazynowanie baterii i magazynowanie energii
    • Technologia Blockchain
    • Blog NSEO poświęcony wyszukiwaniu w GEO (Generative Engine Optimization) i sztucznej inteligencji AIS
    • Inteligencja cyfrowa
    • Transformacja cyfrowa
    • Handel elektroniczny
    • Internet przedmiotów
    • USA
    • Chiny
    • Centrum bezpieczeństwa i obrony
    • Media społecznościowe
    • Energia wiatru / energia wiatru
    • Logistyka łańcucha chłodniczego (logistyka świeża/logistyka chłodnicza)
    • Porady ekspertów i wiedza poufna
    • Prasa – Ekspert w prasie | Doradztwo i oferta
  • Dalszy artykuł : Umowa Mercosur na skraju rozpadu: Czy Europa marnuje swoją ostatnią szansę w Ameryce Południowej?
  • Nowy artykuł: Niemieckie stowarzyszenie małych i średnich przedsiębiorstw z branży IT zajmuje stanowisko | Suwerenność danych kontra chmura amerykańska: Przełom gospodarczy dla europejskiej gospodarki cyfrowej
  • Przegląd Xpert.Digital
  • Xpert.Digital SEO
Informacje kontaktowe
  • Kontakt – ekspert i wiedza specjalistyczna w zakresie rozwoju biznesu Pioneer
  • Formularz kontaktowy
  • odcisk
  • Ochrona danych
  • Warunki
  • e.Xpert Infotainment
  • Poczta informacyjna
  • Konfigurator instalacji fotowoltaicznej (wszystkie warianty)
  • Przemysłowy (B2B/Biznes) Konfigurator Metaverse
Menu/Kategorie
  • Zarządzana platforma AI
  • Platforma gamifikacyjna oparta na sztucznej inteligencji do tworzenia interaktywnych treści
  • Rozwiązania LTW
  • Logistyka/intralogistyka
  • Sztuczna inteligencja (AI) – blog AI, hotspot i centrum treści
  • Nowe rozwiązania fotowoltaiczne
  • Blog o sprzedaży/marketingu
  • Energia odnawialna
  • Robotyka/Robotyka
  • Nowość: Gospodarka
  • Systemy grzewcze przyszłości - Carbon Heat System (grzejniki z włókna węglowego) - Promienniki podczerwieni - Pompy ciepła
  • Smart & Intelligent B2B / Przemysł 4.0 (m.in. inżynieria mechaniczna, budownictwo, logistyka, intralogistyka) – branża produkcyjna
  • Inteligentne miasta i inteligentne miasta, węzły i kolumbarium – Rozwiązania urbanizacyjne – Doradztwo i planowanie logistyki miejskiej
  • Czujniki i technika pomiarowa – czujniki przemysłowe – inteligentne i inteligentne – systemy autonomiczne i automatyki
  • Rzeczywistość rozszerzona i rozszerzona – biuro / agencja planowania Metaverse
  • Cyfrowe centrum przedsiębiorczości i start-upów – informacje, wskazówki, wsparcie i porady
  • Agrofotowoltaika (PV dla rolnictwa) doradztwo, planowanie i realizacja (budowa, instalacja i montaż)
  • Zadaszone słoneczne miejsca parkingowe: wiata solarna – wiata solarna – wiata solarna
  • Energooszczędne renowacje i nowe budownictwo – efektywność energetyczna
  • Magazynowanie energii, magazynowanie baterii i magazynowanie energii
  • Technologia Blockchain
  • Blog NSEO poświęcony wyszukiwaniu w GEO (Generative Engine Optimization) i sztucznej inteligencji AIS
  • Inteligencja cyfrowa
  • Transformacja cyfrowa
  • Handel elektroniczny
  • Finanse / Blog / Tematy
  • Internet przedmiotów
  • USA
  • Chiny
  • Centrum bezpieczeństwa i obrony
  • Trendy
  • W praktyce
  • wizja
  • Cyberprzestępczość/Ochrona danych
  • Media społecznościowe
  • e-sport
  • słowniczek
  • Zdrowe odżywianie
  • Energia wiatru / energia wiatru
  • Planowanie innowacji i strategii, doradztwo, wdrożenia dla sztucznej inteligencji / fotowoltaiki / logistyki / cyfryzacji / finansów
  • Logistyka łańcucha chłodniczego (logistyka świeża/logistyka chłodnicza)
  • Energia słoneczna w Ulm, okolicach Neu-Ulm i okolicach Biberach Fotowoltaiczne systemy fotowoltaiczne – doradztwo – planowanie – montaż
  • Frankonia / Szwajcaria Frankońska – instalacje fotowoltaiczne – doradztwo – planowanie – montaż
  • Berlin i okolice Berlina – instalacje fotowoltaiczne – doradztwo – planowanie – instalacja
  • Augsburg i okolice Augsburga – instalacje solarne/fotowoltaiczne – doradztwo – planowanie – montaż
  • Porady ekspertów i wiedza poufna
  • Prasa – Ekspert w prasie | Doradztwo i oferta
  • Tabele na komputery stacjonarne
  • B2B Zakup: łańcuchy dostaw, handel, rynkowe i obsługiwane przez AI pozyskiwanie
  • XPaper
  • XSek
  • Obszar chroniony
  • Wersja przedpremierowa
  • Wersja angielska dla LinkedIn

© grudzień 2025 Xpert.Digital / Xpert.Plus - Konrad Wolfenstein - Rozwój biznesu